Radzieccy archeolodzy dokonali w górach Kaukazu prawdziwie sensacyjnego odkrycia. Potwierdzili mianowicie całkowitą prawdziwość mitu o Prometeuszu odkrywając mężczyznę przykutego do skały z częściowo wyjedzoną wątrobą. Jak donosi jednak rzecznik prasowy ekspedycji będzie jednak pewien problem z kontynuacją misji Prometeusza. Gdyż zdechł na niestrawność drugi bohater tego mitu czyi Sęp...
Po tym jak Prometeusz bliżej zapoznał się z archeologami.
Kawał świetny, w końcu coś rzeczywiście zabawnego przy czym trzeba na parę sekund przystanąć by zrozumieć. Nie to co te ostatnio modne kawały których pointę można zgadnąć po pierwszych słowach ze względu na gigantyczną ilość wariacji na ich temat, takich jak "Skarciłem moją dziewczynę za użycie wobec mnie słowa pedofil. W końcu ma tylko 12 lat".