Powiem tak. W dupie mam współczesną wagę ciężką, tą zmonopolizowaną przez Kliczków, gdzie w trakcie całej walki wyprowadza się mniej ciosów niż w jednej rundzie dzisiejszo-wczorajszego widowiska. Dla mnie Panowie z obu stron pokazali klasę i w tym wieku można się nieźle ponapie**alać. Brawa dla obu. A dla Gołoty nawet podwójne bo myślałem że kondycyjnie nie wytrzyma do 6 rundy.