Nie widziała innego rozwiązania? W sumie się nie dziwię. Zastanawiam się czy chłopak urodził się już niepełnosprawny czy na późniejszym etapie rozwoju dziecka coś się popsuło. Bo jeśli chłopak już urodził się taki, to matka jest sama sobie winna. Podczas badań lekarz na pewno powiedział jak wygląda sytuacja. Miała wyjście - aborcja.