k***a. j***ny zamiast sprawdzić czy w ciężarówce nikt nie potrzebuje pomocy i ewentualnie jej udzielić, to chodzi i nagrywa. Żaden ch*j nawet na numer ratunkowy nie zadzwonił a każdy telefon w łapie ma. Z kolei widząc, że koleś chce się zabić (może chłop w szoku jest), to zamiast go złapać i zabrac nóż to też woli go nagrywać. Mam nadzieję, że mu bateria w telefonie niebawem wyjebie w kieszeni, a gdy będzie przez to płonąć to każdy kto będzie obok niego, zamiast udzielić pomocy to wyciągnie telefon i zacznie go nagrywać.
Nie ma co fura zmiażdżona jak puszka po piwie a koleś wyszedł z niej bez żadnych połamań
k***a. j***ny zamiast sprawdzić czy w ciężarówce nikt nie potrzebuje pomocy i ewentualnie jej udzielić, to chodzi i nagrywa.
k***a. j***ny zamiast sprawdzić czy w ciężarówce nikt nie potrzebuje pomocy i ewentualnie jej udzielić, to chodzi i nagrywa. Żaden ch*j nawet na numer ratunkowy nie zadzwonił a każdy telefon w łapie ma. Z kolei widząc, że koleś chce się zabić (może chłop w szoku jest), to zamiast go złapać i zabrac nóż to też woli go nagrywać. Mam nadzieję, że mu bateria w telefonie niebawem wyjebie w kieszeni, a gdy będzie przez to płonąć to każdy kto będzie obok niego, zamiast udzielić pomocy to wyciągnie telefon i zacznie go nagrywać.
Gdybyś znal angielski, to oszczędziłbyś sobie wysrywów w internecie. Na filmie jest jasno powiedziane, ze w ciężarówce nikogo nie ma, wiec na ch*j ktoś ma podchodzić do auta, które może zaraz wybuchnąć? A druga rzecz, ch*j mnie obchodzi jakiś random, który chce se poderżnąć gardło - kto normalny będzie świrowi wyrywał nóż, amebo? I jeszcze do tego uj***ny krwią, a skąd wiesz baranie, ze koleś na przykład nie ma wirusowego zapalenia wątroby, albo jednej z setek chorób przenoszonych przez krew? Co mnie obchodzi jakiś p*zduś, ważniejsza jest dla mnie moja rodzina, której sam nie chciałbym potem zarazić nieświadomie jakimś syfem
Ale słyszałeś o tym, że jesteś obowiązany udzielić pierwszej pomocy ofiarom wypadku nawet we krwii? Nie mam na myśli tego ko kretnego murzyna tylko twoją dziwną argumentacje. Poza tym nie wiem czemu obrażasz nieznanych ci ludzi w internecie. Dowartościowany się poczułeś i możesz znów spokojnie układać towar w biedronce?
Masz 42 lata, a pie**olisz kocopoły jakbyś był w przedszkolu. A obrażać nie lubię, ale czasem trzeba, zwłaszcza jak widzę życzenie komuś, żeby zaczął płonąć