Coś pięknego.

No nie bardzo mu się udało. To nie on, tylko ten facet popełnił mu samobójstwo

Żona dzwoniła, dość tego ściągam gościa, bo mi obiad stygnie.

Oby więcej takich pomocnych

Pójdzie siedzieć za morderstwo podczas pomocy w samobójstwie

Wymsknął mu się.

Oni chyba te niby balkoniki specjalnie dla nich robią.

Dobrze, że miał kogoś do pomocy

Siedzieli az do nocy, pewnie wszyscy przyklasneli.

ch*j z nim - zdechł to zdechł, bo zdechnąć chciał.

Chyba że był j***nym atencjuszem, jak połowa z użytkowników sadola.

Pracownik miesiąca. Pełna koncentracja na zadaniu, które mimo przeciwnościom wykonał.

To nie ci od Leppera ?

No i po Balkonie..

No dobra chłopaki próbowaliśmy to teraz idziemy na piwko