PRL a III RP

tupolew144 • 2015-08-07, 18:49

A kto – z młodych wykształconych, z dużych miast – wie, że kiedyś w Polsce produkowano generatory elektryczne dla największych elektrowni?

PRL – i to wszystko jak leming wie NA KACU I W STANIE NIETRZEŹWYM PERMANENTNYM!

A kto – z młodych wykształconych, z dużych miast – wie, że kiedyś w Polsce produkowano generatory elektryczne dla największych elektrowni?

Że produkowano turbiny o mocy 500 MW, — a przymierzano się do turbin 1500 MW?

Że polowa chińskich, indyjskich, indonezyjskich, greckich i tureckich, libijskich i irackich elektrowni — wyposażona była / jest nie w amerykańskie, czy niemieckie — a w polskie turbiny?

Że produkowano u nas śmigłowce, samoloty tłokowe i odrzutowe, że produkowano 40.000 ciężarówek, że wytapiano 20 mln ton stali, że byliśmy na 2 miejscu – za Japonią – w produkcji statków rybackich, a te zdobywały Błękitną Wstęgę Atlantyku w tej kategorii?

Że nasze zestawy audio – radio, wzmacniacz, głośniki, gramofon, magnetofon Radmoru — biły amerykańskie i japońskie?

Że nasze sprężarki chłodnicze kupowało wiele krajów świata? Że już w latach 50-tych nasz Star był napędzany gazem LPG — i miał nim chłodzone nadwozie?

Kto pamięta, że pierwszy PC komputer powstał w Erze – przed ZX Spectrum?

Że wybudowano:
•Trasę Warszawa-Katowice (Gierkówka, niecałe 300 km – jedna z nielicznych dziś dróg dwujezdniowych o tej długości w Polsce);
•Trasę Łazienkowską wraz z drogami dojazdowymi w Warszawie;
•Dwujezdniową drogę Tuszyn-Łódź;
•Szpital „Centrum Zdrowia Dziecka”;
•Szpital „Centrum Zdrowia Matki Polki”;
•Rafinerię ropy naftowej w Gdańsku;
•Odlewnię żeliwa w Koluszkach;
•Zakłady Dziewiarskie „Kalina” w Lodzi;
•Zakłady produkcji dywanów „Dywilan” w Lodzi;
•Zakłady odzieżowe „Cotex”;
•Zakład produkcji profili giętch w Bochni;
•Zakłady przetwórstwa owocowo-warzywnego w Leżajsku i Lipsku;
•Hutę miedzi w Głogowie;
•Produkcja blach walcowanych na zimno w Hucie im. Lenina (obecnie im. Tadeusza Sendzimira);
•Płocką Fabrykę Maszyn Żniwnych (wyd. 2,5 tys. sztuk kombajnów zbożowych BIZON);
•Zakłady mleczarskie w Węgrowie, Ciechanowie, Chodzieży, Zabrzu;
•Produkcja autobusu Jelcz w Kowarach;
•Zakłady mięsne w Ostródzie, Sokołowie Podlaskim, Zielonej Górze;
•Port Północny i nafto-port (mieliśmy wtedy własne tankowce);
•Zakład kineskopów kolorowych na licencji amerykanskiej w Piasecznie (wtedy jedyny zakład w Europie produkujący tej klasy sprzęt);
•Produkcja układów scalonych i półprzewodników w Naukowo-Produkcyjnym
•Centrum Półprzewodników CEMI w Warszawie,
•11 elektrowni (w tym największa, Kozienice I – o mocy 1200 MW; po 1989 r. – zero elektrowni) – i wiele, wiele innych.
•W latach 70′ oddawano do użytku ok. 300 tys. mieszkań rocznie, a obecnie ok. 1/3 tej liczby, w latach 90-tcyh jeszcze mniej;
•W latach 1970-75 płace wzrosły o 40%;
•W dekadzie 1970-80 – wzrost PKB o ok. 80% (po 1989 r. potrzeba było na taki sam wyczyn 20 lat);
•Spożycie mięsa na głowę było wyższe niż dziś, mięsa nie myto i nie nasączano (Constar);
•1982 (rok kryzysu wywołanego przez „Solidarność” finansowaną przez CIA);
•Od tego roku mierzy się w Polsce liczbę osób żyjących poniżej minimum socjalnego na 24 %, obecnie – powyżej 60%!
•We wrześniu 1980 r. (kiedy Gierek odchodził) zadłużenie Polski w Klubach Paryskim i Londyńskim wynosiło ok. 17,6 miliardów dolarów. Na osobę (615 USD) było ono mniejsze niż na Węgrzech (836 USD) lub Jugosławii (856 USD).

Pod względem zadłużenia byliśmy na 12-13 miejscu w świecie — co odpowiadało naszej ówczesnej produkcji.

Przypominam, że Polska posiadała wówczas rezerwy walutowe w wysokości ok. 1,3 mld USD — 4 mld USD w surowcach i półfabrykatach, jak również blisko miliardową nadwyżkę eksportu nad importem (wartość eksportu w 1980 to ok 10 mld USD; bilans handlowy pogorszył się po strajkach „S”).

Dług Gierka został prawie całkowicie spłacony w roku 2009.

Gierek, kiedy rządził, mieszkał w rządowych willach (które przy niektórych dzisiejszych chałupach wyglądały jak psia buda). Po internowaniu mieszkał w domku typu klocek w Ustroniu. Jeździł maluchem 126p kupionym na talon. Żył tylko z emerytury belgijskiej za okres przepracowany w tamtejszych kopalniach.

Proste pytania dla tych, którzy dostają piany na ustach kiedy pada słowo ROSJA.

Które przedsiębiorstwa kupiła Rosja lub Rosjanie w Polsce za bezcen, a następnie zlikwidowała przez tzw. wrogie przejęcia? Może w Łodzi? Na Śląsku, w Starachowicach?

Kto doprowadził armie Polską do ruiny, tak że w tej chwili mamy zaledwie parę tysięcy żołnierzy zdolnych do walki?

Czy to w Moskwie powstają prawa zakazujące w Polsce wędzenia mięsa?

Kto limituje nam połowy ryb, produkcję mleka, cukru, etc.?

Czy to Rosja kontroluje handel w Polsce przez 12 największych sieci handlowych?

Ktoś może dać przykład — kiedy Rosjanie przez podstawione osoby wykupują ziemie na zachodzie Polski?

A może ktoś zna jakieś rosyjskie, lichwiarskie banki w kraju nad Wisłą?

Kto zlikwidował całe nasze gałęzie przemysłu takie jak stocznie, elektronika, hutnictwo, zbrojeniówkę?

A może Putin nałożył na nas haracz za emisję dwutlenku węgla, przez co prąd kosztuje Polaka dwa razy więcej tyle co wcześniej?

Czy Rosja w Polsce propaguje demoralizację, niszczy rodzinę, patriotyzm młodzieży, gryzie katolików?

Rosja nie pozwala budować dróg tak, jak chcemy, ze względu na dwa żółwie przechadzające się od sadzawki do sadzawki?

Czy Rosjanie planują masowe osadnictwo na ziemiach polskich?

Czy Rosjanie roszczą pretensje do 1/3 polskiego terytorium?

Czy Rosja wspiera naszych wrogów takich jak banderowcy?

Czy żąda od nas wysyłania kontyngentów wojskowych do Afganistanu, na Bliski Wschód czy ostatnio Afryki przy okazji niszcząc nasze interesy i powiązania handlowe?

Czy Rosja narzuca nam swojego rubla, czy ktoś inny – euro?

Czy Rosja zmusiła do emigracji około 4 milionów, głównie młodych ludzi po 1989 roku?

Czy to Rosja kazała nam podpisach w 2006 roku traktat lizboński, który de facto zlikwidował suwerenność Polski?

Pytania można mnożyć – bagaż historyczny stosunków polsko-rosyjskich jest ciężki jak cholera – ale każdy powinien zrozumieć proporcje.

Los Ukrainy jest ważny — ale jeszcze ważniejsze jest to, co LEŻY w INTERESIE POLSKI a CO NIE – czasem się o tym zapomina…

Co do zakładów, to można wymienić jeszcze setki innych, w zależności z jakiego fragmentu Polski się pochodzi, bo po prostu było tego całkiem sporo.

Jeśli wszystko to było nieopłacalne – to niech mi ktoś wyjaśni, z czego dokładano do interesu — skoro do czasów Gierka nikt nie brał ani grosza pożyczek? I podobno sponsorowaliśmy ZSRR i KDLe… normalnie perpetuum mobile.

zonk

2015-08-07, 19:02

1

Ale i tak niektórzy przeklinają PRL.

slig01

2015-08-07, 19:07

6

Ja nie wiem kto to k***a pamięta. Ja pamiętam za to, że moi rodzice w tym złotym PRLu czekali 10 lat na przydział "malucha" drugie tyle na przydział mieszkania. Na wakacje jeździli 50 km nad jezioro i mieszkali w namiotach, żarcie kupowali na kartki a świniaka ze wsi trzeba było wieźć ze strachem żeby milicja nie zatrzymała. Po 25 latach rozkradania Polski przez zgniły zachód ja jestem w stanie kupić sobie przyzwoity samochód w salonie i stać mnie na wakacje za granicą. Wypie**alaj z tym gównem do KRLD.

tupolew144

2015-08-07, 19:12

1

slig01 napisał/a:

Ja nie wiem kto to k***a pamięta. Ja pamiętam za to, że moi rodzice w tym złotym PRLu czekali 10 lat na przydział "malucha" drugie tyle na przydział mieszkania. Na wakacje jeździli 50 km nad jezioro i mieszkali w namiotach, żarcie kupowali na kartki a świniaka ze wsi trzeba było wieźć ze strachem żeby milicja nie zatrzymała. Po 25 latach rozkradania Polski przez zgniły zachód ja jestem w stanie kupić sobie przyzwoity samochód w salonie i stać mnie na wakacje za granicą. Wypie**alaj z tym gównem do KRLD.

A myślisz, że Żydo-RP jest lepsza niż PRL. Przynajmniej mieliśmy przemysł, a dzisiaj nie mamy nic. A samochód z salonu i wakacje za granicą to pewnie na kredyt z żydowskich banków, i do tego lichwiarskie. A co do KRLD, to przynajmniej jest stabilnie, niż tu. Pozdrawiam

slig01

2015-08-07, 19:17

2

tupolew144 napisał/a:

A myślisz, że Żydo-RP jest lepsza niż PRL. Przynajmniej mieliśmy przemysł, a dzisiaj nie mamy nic. A samochód z salonu i wakacje za granicą to pewnie na kredyt z żydowskich banków, i do tego lichwiarskie. A co do KRLD, to przynajmniej jest stabilnie, niż tu. Pozdrawiam

Mylisz się, stać mnie na samochód bez kredytu nowy z salonu. Stać mnie na wakacje również bez kredytu bo na taki cel kredyt bierze tylko idiota. Na wszystko zapracowałem swoimi własnymi rękami bez żadnej pomocy ani protekcji. Stać mnie jeszcze na o wiele więcej choćby na to żeby moja żona zajmowała się naszym dzieckiem w domu. Tylko że ja nie marnowałem czasu, od liceum już pracowałem na to wszystko bo wiedziałem co chcę robić. Możesz mi wierzyć albo nie, mam to w dupie. Ja natomiast uważam że taka demagogia jak powyżej jest charakterystyczna dla życiowych p*zd. Jeśli KRLD jest takie stabilne - droga wolna, Kim bierze jak leci. Polecam jednak najpierw książkę "Pozdrowienia z Korei".

marynarz83

2015-08-07, 19:23

1

Summa sumarum: zbyt szybko przeszliśmy z komunizmu na kapitalizm. Jak zawsze w Polsce na "Huraaaa" a teraz siedzą i się zastanawiają co zrobili. Naprawa tego stanu potrwa minimum 75 lat jeśli Rząd się opamięta i zacznie pomagać ustawami obywatelom oraz My, obywatele zaczniemy siebie oraz majątek narodowy szanować i wspierać nawzajem.

iamthelaw

2015-08-07, 19:25

1

Ludzie opamiętajcie się. Moi rodzice dobrze wspominają PRL. Ojciec do dzisiaj się chwali jak to kupił 3 letnią dacię. Co z tego że zapłacił 1000000 a cena nowej był o 300000 niższa. Tyle że na nową trzeba było czekać 10 lat. Gdyby PRL nie został rozmontowany tak nagle tylko już w latach 80 pozwolono by się rozwijać małym firmom to dziś bylibyśmy w europie potęgą. A tu po prostu komuchy dogadały się z solidarnościuchami, przejęli władzę a komuchy w zamian dostali emerytury. Nie ma co wychwalać komuny bo i tak nie wróci. Trzeba zastanowić się dlaczego niektóre rzeczy były lepsze w tamtych czasach i spróbować przenieść to do naszych. Np. w więzieniach każdy pracował, a ni leżał jak teraz. Wszystko było w opakowaniach zwrotnych. Gospodarstwa domowe produkowały tylko śmieci organiczne.

Sayagin666

2015-08-07, 19:30

1

teraz gownoburza bedzie jak po wrzucie pedałów na crossach, jezdzacych po lesie...

long story short - PRL byl zajebisty po sie duzo produkowalo, ale zeby cos kupic to za ch*ja nie szlo, kazdy mial taka sama mebloscianke a w sklepach byl ocet i kolejki...

teraz mozna kupic wszystko ale kasy niema.

w 1 i 2 systemie korzystali ci sami ludzie i tyle

orzeszwmorde

2015-08-07, 19:50

Jak by nie patrzeć to w sumie i tak była ch*jnia teraz to przynajmniej jest ch*jnia z grzybnią.

KlinikaAborcyjna

2015-08-07, 20:00

marynarz83 napisał/a:

Summa sumarum: zbyt szybko przeszliśmy z komunizmu na kapitalizm..

No właśnie w tym problem że nie przeszliśmy na prawdziwy kapitalizm, nie mamy prawdziwego wolnego rynku i ta banda lewackich kurew która nami rządzi wie lepiej czego nam dla naszego dobra trzeba.

sirapacz

2015-08-07, 20:00

majac wybor nigdy, przenigdy nie zamienilbym obecnej wolnosci kapitalistycznej na socjalistyczne zniewolenie. pie**olcie się j***ne ruskie trole.

ynzinier

2015-08-07, 20:21

Forum wykryło, że byłby to duplikat filmu, a nie wiem jak wyciągnąć permalink do tego wgranego, dlatego też podrzucam
link do postu, w którym ktoś go wgrał.

Jako dodatek: Plan Coudenhove-Kalergi – ludobójstwo narodów Europy. Śmierdzi NWO i teorią spiskową, ale może być w tym trochę prawdy.

Prometheus_Coprophagus

2015-08-07, 20:46

ynzinier napisał/a:

a nie wiem jak wyciągnąć permalink do tego wgranego

Próbowałeś guzikiem "cytuj"?

Nie musisz dziękować.

ynzinier

2015-08-07, 21:05

Dzięki, będzie na przyszłość.

Ork.Fajny

2015-08-07, 21:14

1

tupolew144 napisał/a:

Że produkowano u [...] że produkowano 40.000 ciężarówek[...]

To może odczaruje pewne fakty...
Jako mieszkaniec Jelcza-Laskowic, czyli jednego z głównych centrum produkcji tychże ciężarówek powiem Ci że Jelcz był miejscem tragicznym i jego upadek w perspektywie czasu jest pozytywem.
Pracownicy kradli, karda zarządzająca kradła. Ci pierwsi kradli co się dało wynieść z zakładów, sam mam różne "artefakty" z Jelcza gdzieś w piwnicy. Ci drudzy okradali pierwszych żyjąc sobie z ich pracy. Co robią z resztą do dziś.
Efektem tego jest że JL jest miejscem mentalnie robotniczej społeczności. Oczywiście sam fakt że większość ludzi tutaj nie ma matury czy wyższego wykształcenia, nie jest niczym złym. Złym jest to że komuna i jelcz kompletnie przeorała ich moralność, mentalność i wszystko inne co robi z nas pełnoprawnych ludzi. Sporo mieszkańców po to prostu zwykli idioci, którzy nie potrafią dyskutować czy rozmawiać na żadne tematy. Jedynym argumentem dla Nich jest to czy się pracowała 25 lat, harując ciężko w fabryce. Dopiero wtedy masz prawo wypowiedzieć się w jakiejkolwiek kwestii. Od podatków, przez stosunek do ZUS,NFZ aż po dosłownie(z własnego doświadczenia) to jak działa genetyka czy fizyka...
Dodatkowo fakt że "robota wasze będzie" całkowicie wypłukała moich współmieszkańców pamiętających czasy PRLu z jakiejkolwiek chęci nauki czegokolwiek i kiedy zakłady upały teraz w Laskowicach wyrosło pełno fabryk-rzeźni typu Elica gdzie parę tysięcy ludzi haruje niemiłosiernie i zarabia 1300-1500 na rękę.
Powstał też pewien "slums" zwany po prostu "Jelczem" albo "Hotelem", gdzie żyje sporo starszych ludzi, którzy nie ułożyli sobie życia po upadku zakładu i teraz żyją wódą na zmianę z suchym chlebem.
Rodzicielstwo też wypłukane zostało z części ludzi. Stworzyło się takie błędne koło w którym szemrana część ludzi robi sobie dzieciaki, które wychowuje na szemranych ludzi albo po prostu patrzy i pozwala aby szemrane otoczenia samo zrobiło z nich takowych.
A jak już tak wspomniałem o kadrze kierowniczej, to warto dodać że mentalność niewolnika-robotnika objawia się tym że jak komuna była tak nadal w instytucja takich jak Zakład Gospodarki Komunalnej żyje sobie pod tymi samymi mordami...
Pomijam ogólną szarość, brud i socrealistyczną architekturę blokowisk, którą w sumie do dziś się buduje i której "rynek" stanowi Biedronka, Intermarche i coś co się nazywa rynek a jest placem gdzie w soboty zbierają się handlowcy od Polaków przez Wietnamców(Ci btw. mają fajne wytrzymałe bojówki dobre do labu gdzie mam kontakt z kwasami typu TFA), kończąc na Cyganach/Rumunach i gdzie się opycha tanie rzeczy.

Podsumowując.
Ja wiem że kisiel w gaciach masz jak myślisz o tych liczbach. Ale pamiętaj że za każdą z tych liczb kryje się właśnie taki obraz zniszczonego miasta, miasteczka, wsi czy dzielnicy dużego miasta, którą Komuna wydrenowała aby osiągnąć takie wyniki...