Przeciez dobrze pojechała, na skrzyżowaniu w lewo. Nie wiem o co chodzi kierowcy ciężarówki.

Przeciez dobrze pojechała, na skrzyżowaniu w lewo. Nie wiem o co chodzi kierowcy ciężarówki.

Andrzejku1 nie pie**ol.

W Nowym Sączu nie przykładają wagi do nauki jazdy.

To jest k***a dramat, tacy ludzie mają prawko i poruszają się samochodem.

paliwo drogie to na skróty jezdzi

KNS 31103 i siup do płokuratury

To jest k***a dramat, tacy ludzie mają prawko i poruszają się samochodem.

Bo to nie są kierowcy tylko posiadacze Prawa Jazdy

Bo ją ch*j z cieżarówki zestresował

Te ich chichranie się i "ja pie**ole" mnie bardziej śmieszy niż głupota kierowcy cytryny.

Bo to nie są kierowcy tylko posiadacze Prawa Jazdy

Czyli tak jak ty - bo nawet nie przebrnąłeś przez art. 2 ustawy PoRD
Art. 2 punkt 21:
21) kierowca – osobę uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym

To co napisałeś, wynikające z braku znajomości podstawowych definicji, jest wewnętrznie sprzeczne: jak maja prawo jazdy to sa kierowcami.
Możesz tez sobie doczytać kto to jest kierujący.

To jest k***a dramat, tacy ludzie mają prawko i poruszają się samochodem.

A skąd ten pochopny wniosek, że mają prawko. A co to jak ktoś nie ma prawka to samochód nie pojedzie?

A skąd ten pochopny wniosek, że mają prawko. A co to jak ktoś nie ma prawka to samochód nie pojedzie?

A jak ktoś nie ma rozumu, to nie pomyśli.

Czyli tak jak ty - bo nawet nie przebrnąłeś przez art. 2 ustawy PoRD
Art. 2 punkt 21:
21) kierowca – osobę uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym
To co napisałeś, wynikające z braku znajomości podstawowych definicji, jest wewnętrznie sprzeczne: jak maja prawo jazdy to sa kierowcami.
Możesz tez sobie doczytać kto to jest kierujący.

Zakładam, że ironizujesz bo niemożliwe, żeby ktoś był tak tępy i nie wyczuł podtekstu mojej wypowiedzi.

Znałem przypadek gdzie laska potrafiła jechać tylko do przodu , , cofnąć za ch*ja wafla. Pojechała do miasta, zaparkowała przy krawężniku i poszła coś załatwić, w międzyczasie ktoś zaparkował swoje auto przed jej, dziewuszka wraca, ogarnia sytuację, że nie wyjedzie bo tamto auto stoi zbyt blisko , do tyłu miejsca w p*zdu ale przecieżnie cofnie , no i ch*j pojechała do domu pks-em , po auto musiał wrócić jej stary

Znałem przypadek gdzie laska potrafiła jechać tylko do przodu , , cofnąć za ch*ja wafla. Pojechała do miasta, zaparkowała przy krawężniku i poszła coś załatwić, w międzyczasie ktoś zaparkował swoje auto przed jej, dziewuszka wraca, ogarnia sytuację, że nie wyjedzie bo tamto auto stoi zbyt blisko , do tyłu miejsca w p*zdu ale przecieżnie cofnie , no i ch*j pojechała do domu pks-em , po auto musiał wrócić jej stary

Pewnie prawko zdawała w czasach, gdzie wystarczyło obciągnąć egzaminatorowi.