tylko, że kobieta zagłosuje głupio bez względu na jej ogólny poziom intelektualny. dlaczego? bo jej głupi mąż/ojciec tak głosuje, bo koleżanki tak głosuję, itd. to problem bardziej charakterologiczny i psychologiczny niż intelektualny.
mój komentarz wywołał wściekliznę macicy, nie odwrotnie. kup sobie kołek osikowy i siedź na nim, to cię uspokoi
poza tym, skąd w twojej pustej główce wziął się pomysł, że prezydenta usa wybiera kongres? widać nie odróżniasz kongresu od kolegium elektorskiego, ale to materiał na osobną dyskusję.