Mógł go zastrzelic tak jak to robią prawdziwi policjanci z Juesej.
Ostatnio mam problemy z oceną tego co widzę - dlaczego kierowca auta na torach nie uciekał ? Był jakoś poszkodowany po uderzeniu w skarpę czy pijany ?
Możesz mieć rację ze samobójca.
Moja pierwsza myśl że zasłabł i wjechał z rozpędu na sporą skarpę a auto utknęło na torach.