Wyr*chał bym tą czarnulkę

"zabrać dziecko, zabrać dziecko" i co k***a z tym dzieckiem zrobicie? A nie chwila, ch*ja zrobicie. Na takim internetowym pie**oleniu kończy się wasza (pokazówka) moralność.

Wziąć na ręce tego bachora,żeby naćpana matka przypadkiem mu krzywdy nie zrobiła i zadzwonić po jakieś służby j***ny debilu.

Mmm suty jak wentyle od Jelcza r*chałby

"Co cie nie zabije, to cię wzmocni." ~Zygmund Freud

Wziąć na ręce tego bachora,żeby naćpana matka przypadkiem mu krzywdy nie zrobiła i zadzwonić po jakieś służby j***ny debilu.

Jakie służby? W Indiach po niechciane dzieci przyjeżdza co najwyżej smieciarka

Wziąć na ręce tego bachora,żeby naćpana matka przypadkiem mu krzywdy nie zrobiła i zadzwonić po jakieś służby j***ny debilu.

k***a ale się obruszyłeś. No ok ok, miejmy nadzieje że ktoś zadzwonił w po jakieś służby, i małemu karaluchowi nic się nie stało
Już się tak nie denerwuj, z dzieckiem na pewno wszystko jest ok ;*