Kiedyś mieliśmy gościa w hipermarkecie który montował sobie kamerkę szpiegowską na koszyku i babom pod spódnice zaglądał. Mało się nie zesrał jak policjantka powiedziała że go do domu zawiezie i żonie pokaże jego hobby. Do dzisiaj pali buraka przed ochroniarzami jak z mamusią w podeszłym wieku przychodzi na zakupy
Ci azjaci faktycznie mają jakąs obsesje na temat wąchania dup to podchodzi już pod jakieś fetysze brazylijskie/latynoskie.
o tyle dobrze dla latynosów że jeszcze sie nie masturbują owadami szerszeniami/karaluchami jak to te poj***ne kitajce