Hola hola My friend

Przedstawione rozwiązanie to zapłon w tzw. półsekwencji. Następuje on w momencie kiedy tłok jest w GMP, i jest on uwarunkowany konstrukcją całego układu zapłonowego

Nie w GMP a przed, a to się zwie kąt wyprzedzenia zapłonu, czyli wartość kąta obrotu wału korbowego, za nim tłok osiągnie najwyższy szczyt. Zapłon następuje przed osiągnięciem najwyższej pozycji tłoka, ponieważ zapłon całej mieszanki następuje z lekkim opóźnieniem i wtedy osiąga się najlepsze warunki pracy, czyli moc, odpowiednią niską temperaturę i zawartość noxów itp. Nieodpowiedni zapłon to spalanie stukowe, wtedy mamy dziurawe tłoki, wypalone zawory i tak dalej..

Zakładam, że tylko się pomyliłeś - wybaczam. Nie każdy musi znać się na samochodach - a dzisiejsze pokolenia brodaczy to już chyba nawet dopompować koła nie potrafią.

Pierwszy lepszy link dla Ciebie - masz ode mnie jedną lekcję za darmo
[link]

Zaś mój post napisałem po lekturze takiego opracowania:
[link]
Nawet nie masz pojęcia jaka jest różnorodność systemów wtryskowych.

Ohohoho Witamy Pana teoretyka!

Oczywiście, musiał Pan przytoczyć tutaj najbardziej sp***olony układ wtryskowy jaki się tylko pojawił, mianowicie volkswagenowski Digifant Zdajesz sobie może sprawe jak bardzo ludzie uciekają od niego, przerabiając całe układy sterowania i stawiają jena ME7.5? Zgaduję, że nie! Wiesz czego potrzeba aby taką konwersje zmajstrować zeby fizycznie działała? Jestem również pewny że nie Zapraszam na warsztat

Oczywiście że nie każdy ma pojęcie, ja opieram się na tym co miałem przed sobą fizycznie. Pomijam pojedyncze przypadki które tylko wyszły na świat i równie szybko z niego znikły, poprostu nie warto.

Miałem kiedyś studenciaka obrytego we wszystkie książki na warsztacie, a jak przyszło co do czego nie potrafił złożyc nawet sidefeedowej listwy wtrysków z subaru. Ale jak kiedyś popracujesz, usmarujesz ręce to wtedy zrozumiesz że literatura a życie to dwie inne kwestie.

Odnośnie kolegi który wspomina o zapłonie, masz jak najbardziej rację. Mówiąc o zapłonie w GMP użyłem skrótu myślowego, bo jak sam wiesz o kącie zapłonu i jego wpływie na prace można by książke napisać

P.S Nie sugeruj się wiekiem wpisanym na profilu

@VspecII & @Sonal

Panowie, na moje niewprawne oko to tam raczej gaźnik jest. Łatwiejsze i tańsze w produkcji.

Miałem kiedyś wtrysk wspólny w 2.0 passacie. Zapie**alał jak głupi a palił wprost proporcjonalnie do tego
Rozwiązanie jest tańsze w produkcji, ale jest mniej skuteczne i taki silnik więcej pali bo na moje łopatologiczne myślenie to 3/4 dawki paliwa pływa sobie w kolektorze zanim dostanie się do cylindra wraz z 4 wtryskiem. I to napewno zakłuca dobre wymieszanie wszystkiego.
Aczkolwiek działa.