@up, Kobieca logika, jak jest zaćpany to logiczne chyba że w kieszeni posiada chociażby dilerkę ze śladowymi ilościami (czytaj pozostałościami).

I jak tu ktokolwiek ma być wolny, jak są tacy donosiciele jak ty.

Niech sobie będą wolni, ale przy jednoczesnym przestrzeganiu prawa.

Można być napie**olonym jak autobus po 15stej i zachowywać się kulturalnie ?

Każdy, kto się tak zachowuje i zachodzi wobec tej osoby podejrzenie, że może być pod wpływem narkotyków powinien lądować na dołku. Tam trzeba by zrobić testy i jak faktycznie się okaże się, że ćpał, to od razu zamykać w pierdlu. Prawo jest od tego, żeby go przestrzegać. Ja bym zadzwonił na policję, gdybym takiego zobaczył.

To jak to było? Tatuś ubek, dziedek szmalcownik?

@krasnal_hałabała twoja logika jest nie lepsza, idz sie umyj lepiej

@up, Kobieca logika, jak jest zaćpany to logiczne chyba że w kieszeni posiada chociażby dilerkę ze śladowymi ilościami (czytaj pozostałościami).

Dzięki za wytłumaczenie znaczenia "śladowe"
Czy mógłbyś jeszcze wytłumaczyć prostej kobiecie, co policja zrobi ze śladowymi ilościami marychy w kieszeni?
I tak jest zasadnicza różnica. Oczywiście, że to logiczne, ze jedno wynika z drugiego, ale za bycie zjaranym nikogo się nie zamyka.

@krasnal_hałabała To nie kobieca logika tylko takie mamy prawo. Możesz się zaćpać czym chcesz, ale jak już nic nie posiadasz to mogą cię co najwyżej zabrać do szpitala na odtrucie, a śladowe ilości to znikoma szkodliwość społeczna.

Z drugiej strony jeżeli w takiej sytuacji policja zechce cię uj***ć, to się nawet nie zorientujesz, a będziesz coś miał w kieszeni, albo okaże się że uderzyłeś policjanta przy interwencji (ty byłeś naćpany, a dwóch policmajstrów było trzeźwych więc wiadomo jaki będzie werdykt w sądzie). Zresztą sądy też mają często problem z interpretacją śladowej ilości i można mieć kłopot za 0,01g substancji, której do spożycia potrzeba powiedzmy 0,2g.

Summa summarum prawo jest po twojej stronie, ale niekoniecznie jest ono przestrzegane przez organy państwowe.

Dlatego warto promować takie rozwiązania jakie zastosowano np. w Portugalii (całkowita dekryminalizacja narkotyków) - nie będzie dochodziło do żadnych absurdalnych wyroków i zniknie (przynajmniej w tym zakresie) hipokryzja prawa.

Wziął piwka i nie zapłacil. Dobry sposób w sumie

Ha ha ha ! hoszo & krasnal_hałabała zakochana para... Ja pie**olę, ale was porobiło, zmieńcie dilera bo to gówno was wykończy!

Każdy, kto się tak zachowuje i zachodzi wobec tej osoby podejrzenie, że może być pod wpływem narkotyków powinien lądować na dołku. Tam trzeba by zrobić testy i jak faktycznie się okaże się, że ćpał, to od razu zamykać w pierdlu. Prawo jest od tego, żeby go przestrzegać. Ja bym zadzwonił na policję, gdybym takiego zobaczył.

no pewnie, bo uśmiechnięty pozdrawiających wszystkich koleś jest groźny dla otoczenia. Masz rację, potrzeba nam więcej nachlanych i nafutrowanych koksem cebulaków to wtedy będzie przyjemniej.

co taki spizgany reprezentuje. Niech idzie w p*zdu

a ten dźwięk nie wydaje wam się conajmniej dziwny ? Jak podstawiony ? Przecież typ nawet nie rusza gębą nawet.

Próbuję rozkminić na wiele sposobów ten wasz ból dupy, ale serio się nie da! Czy według was ten człowiek stwarza większe zagrożenie dla otoczenia niż naj***ny agresor? Nigdy nie pojmę dlaczego alkohol jest legalny skoro wyrządza tak duże zmiany w naszym organiźmie!? Sam fakt że np. przy przedawkowaniu marihuany człowiek jedynie będzie siedział zaj***ny na kanapie i oglądał film lub też opie**oli całą lodówke i pójdzie w kime, a przy przedawkowaniu alkoholu będzię odpie**alał rzeczy o których następnego dnia nawet nie będzie pamiętać lub w gorszym wypadku udławi się własnymi wymiocinami.

Każdy, kto się tak zachowuje i zachodzi wobec tej osoby podejrzenie, że może być pod wpływem narkotyków powinien lądować na dołku. Tam trzeba by zrobić testy i jak faktycznie się okaże się, że ćpał, to od razu zamykać w pierdlu. Prawo jest od tego, żeby go przestrzegać. Ja bym zadzwonił na policję, gdybym takiego zobaczył.

Księga ulicy mówi jasno: Kto na kogoś do psów kabluje ,temu do dupy się szykują ch*j...