k***a mać. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli chcę coś nagrywać, to nagrywam to co mnie akurat zaciekawiło, a nie k***a mać swój ryj! j***ny, zniewieściały śmieć. Jeszcze wyj***ł tą grzyweczkę spod czapki, że niby niechcący mu włoski wypadły i taki on roztargniony, a pewnie przed wyjściem godzinę przed lustrem czapki zmieniał, bo mu do rajstop i stanika nie pasowały.