REWELACJA.
Motop*zda co nie może poczekać na swoje zielone do piachu. Tępy ch*j co nie umie się zatrzymać na czerwonym do pierdla.
Takie samooczyszczanie społeczeństwa to ja rozumiem.
Ja tu widzę duży problem z rozróżnieniem pomarańczowego poprzedzające czerwone. A czerwonego z pomarańczowym poprzedzające zielone. Wina motocyklisty gdyż wjechał na czerwonym, a to samochód miał późne pomarańczowe.