But mu spadł... Za jakieś 40min umrze w szpitalu

I taki gówniak się kręci jak gówno w przeręblu przy ulicy, zatracony by spojrzeć w jedną stronę, bo przecież w drugą nie warto i wlatuje pod samochód lepiej niż sarna czy łoś... podobno jesteśmy tacy bardzo intelektualni... tutaj miał zadziałać element selekcji naturalnej ale coś nie pykło pomimo spadnięcia buta.

But mu spadł... Za jakieś 40min umrze w szpitalu

Mi też but spadł i nawet go nie znalazłem. I żyje.

Ewidentnie nie Chiny... tam by mieli na niego wyj***ne.

Mi też but spadł I żyje.

Szczęściarz k***a

I jedziesz normalnie jak człowiek mając 0,5 po wczoraj, a tu taki mały głupi ch*j cie wsadza do pierdla.

Coś mi się wydaje, że gówniak długo nie pociągnie z tak wysokim iq odziedziczonym po rodzicach.
Mam tylko nadzieję, że będziemy to mogli obejrzeć

i za takiego malego bęcwała musisz isc grypsowac

I jedziesz normalnie jak człowiek mając 0,5 po wczoraj, a tu taki mały głupi ch*j cie wsadza do pierdla.

"normalnie" po wczorajszym chlaniu.

No debil... Jak cie nie stać nawet na ubera to nie chlej.

Ciekawe kto teraz za naprawę samochodu zwróci

on jeszcze nie wie że umarł

Mi też but spadł i nawet go nie znalazłem. I żyje.

Przeznaczenia nie oszukasz. Uważaj na ciężarówki z drzewem albo na odłamki szyb wiszące na włosku.

on jeszcze nie wie że umarł

Ty k***a też

Czekam na te p*zdusie jęczące, że "mając swoje dzieci, serce cię boli jak patrzysz". Młody dostał nauczkę i szansę na życie, niech tego nie sp***oli.

Mi też but spadł i nawet go nie znalazłem. I żyje.

Już nie długo, poczekaj do pierwszej renty.