Z założenia ofiara szantażu chce coś ukryć
A jeśli jesteś rodziną, to też sobie wtedy popatrzysz.
Mój prawdziwy mail jest z imieniem i nazwiskiem (chyba rozumiesz czemu nie podaję) ten mail jest bardzo stary (szczeniackie czasy) ale dalej jest używany, bo podaję go do jakiś stronek i zakupów. Serio muszę to tłumaczyć w takiej sytuacji JPRDL.