tak to jest jak bombelka sie nie nauczy podstaw zycia w aktualnym swiecie
tak to jest jak bombelka sie nie nauczy podstaw zycia w aktualnym swiecie
Na początku lat 90'tych wyjeżdżając rowerkiem z podporządkowanej nie patrząc w lewo, miałem taki sam dzwon. Przeleciałem nad samochodem i wylądowałem za nim. Na szczęście był to maluch, ja przeżyłem pasażerowie malucha nie.
Lata temu po Kraju krążył taki obiegowy żart, że w maluchu strefa zgniotu kończy się na silniku
Na początku lat 90'tych wyjeżdżając rowerkiem z podporządkowanej nie patrząc w lewo, miałem taki sam dzwon. Przeleciałem nad samochodem i wylądowałem za nim. Na szczęście był to maluch, ja przeżyłem pasażerowie malucha nie.
Lata temu po Kraju krążył taki obiegowy żart, że w maluchu strefa zgniotu kończy się na silniku
Chyba chciała sp***olić z miejsca wypadku ...
W ZSRR nie wolno do przyjazdu policji przestawić auta nawet po stłuczce, a już nie mówię o wypadku. Dlatego facet zj***ł babę.
P.S. To nie była jej wina, więc...
mi tam nie szkoda bachora, ma nauczkę D
mi tam nie szkoda takich przygłupów jak ty, madrzejszy już nie będziesz