Napisze coś co kiedyś ktoś już napisał na sadolu i zapamiętałem zapinając pasy " trzeba być debilem żeby nie zapinać pasów ale nie jestem za obowiązkiem niech selekcja naturalna robi swoje".
Jak by był w pasach to mielone a tak przynajmniej w jednym kawałku do trumny trafi tak jak kolega który wyladował blizej drzewa chociaż mógł to przezyć.