18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Świadowie Jehowy

Molp • 2013-11-10, 13:11
Mieszkam i pracuję w Niemczech (tak oczywiście że to wina rudego, kaczki, gasipsa i całej reszty zoo - tfu). Od jakiegoś czasu niedaleko mojego bloku zbierają się polscy świadkowie jehowy. Po zbiórce i przydziale rewirów rozchodzą się żeby przekazywać te swoje mądrości i nawracać niewiernych. Jak co niedziela dzwonią domofonem i pytają czy wierzę - zazwyczaj nic nie odpowiadam tylko odkładam słuchawkę. Ale dziś postanowiłem zaprosić ich na herbatę ... chyba dlatego że zepsuła się winda a mieszkam na 8 piętrze. Schodząc na spacer z psem spotkałem ich na 5 piętrze gdzie zauważyłem że chęć nawracania maleje z każdym schodkiem...

brandon

2013-11-10, 17:54
Zaloze sie. ze 99,999% was to katolicy. smiejecie sie z nich, ze jakiejs glupiej trassfuzji nie moga robic (no nie oszukujmy sie, raczej zadko dochodzi do takich przypadkow w zyciu,) a katole jakie maja prawa? chleb powszedni, nie mozna uzywac prezerwatyw, bo to wielki grzech uprawiac seks dla przyjemnosci. mozna tylko sie zapladniac. pfff. to dopiero glupota

bloodwar

2013-11-10, 18:12
@brandon - zauważ, że ŚJ mają DOKŁADNIE TAKIE SAME zasady jak katole (zakaz seksu przedmałżeńskiego, cudzołóstwa, prezerwatyw, aborcji etc.), DOKŁADNIE TE SAME durnoty z życiem pozagrobowym, dobrym panem z brodą który mieszka sobie w niebie i za dobre wybnagradza a za złe każe etc + ta megadurnota z transufuzją - czyli są tak jakby jeden poziom wyżej w idiotyźmie niż katole, co wcale nie stawia katoli w dobrym świetle :-)

strzelec_

2013-11-10, 18:41
bloodwar pie**olisz jak potłuczony teraz. jehowi nie wierzą w życie pozagrobowe, mogą używać prezerwatyw. Nie wieżą w ewolucję i całą biblię traktują jako natchnioną i pożyteczną a do tego tekst odczytują w wielu miejscach dosłownie jak np. stworzenie, potop itp. Jak umrą to czekają na dzień sądu kiedy zostaną wskrzeszeni i wtedy się okaże dopiero. Ogólnie mają bardzo rozbudowaną i rozpracowaną symbolikę i proroctwa ze swojej biblii. Dlatego kilka razy ogłaszali koniec świata, przyjście chrystusa i tego typu bzdety. Ogólnie jest to sekta, znamionowana jako destrukcyjna przez ostrą kontrolę wewnątrz, zachęcanie do donoszenia za łamanie "nakazów" i ostracyzm przez całą społeczność w razie "rażących występków". Co do transfuzji się zgadzam - ochydne sk***ysyństwo, które swoją drogą coraz bardziej łagodzą zgadzając się na frakcje krwi itp. bo coraz częściej ludzie odchodzili lub się buntowali.
Jestem ateistą ale lubię znać ościenne kulty:P

bloodwar

2013-11-10, 19:24
@strzelec - sam sobie zaprzeczasz bo w jednym zdaniu piszesz, że "nie wierzą w życie pozagrobowe" a w drugim "Jak umrą to czekają na dzień sądu kiedy zostaną wskrzeszeni" :-) Ale z drugiej strony - ich dziwna wiara jest tak zagmatwana, że oni sami pewnie nie wiedzą w co wierzą bo np. odrzucają dogmat "Trójcy Świtej" ale uznają Jezusa za syna Boga, stworzonego z Ducha Świętego w łonie Marii Dziewicy. Czyli k***a to jest właśnie dogmat "Trójcy Świętej" debile!!! Myślcie trochę!

Sylarr

2013-11-10, 19:50
@up Trójca Święta to jedno, jeden Bóg w trzech osobach według katolików. Według świadków Bóg jest jeden, Jezus to jego syn a Duch Święty to boska moc. Tok ich rozumowania w tej kwestii (i wielu innych) jest bardziej na miejscu i bardziej logiczny.

Co do życia pozagrobowego - nie ma dla nich piekła i nieba. Człowiek nie ma duszy więc po śmierci nie istnieje (tak jak uważają np. ateiści), ale pozostają w pamięci bożej i liczą, że zostaną kiedyś wskrzeszeni w raju, który będzie na ziemi.

korinogaro

2013-11-10, 20:49
Kiedyś myślałem że jehowi to taka kolejna banda wierząca w kolejną wersję boga. Jednak po tym jak znajomy były jehowy opowiedział mi jak wyglądają te spotkania i jak traktują ludzi którzy zadają pytania i mają wątpliwości (lepiej się szybko tych wątpliwości pozbywać jeśli nie chce się zostać odtrąconym przez wszystkich) uznałem ze to jednak kolejna banda totalnych świrusów piorących mózgi wyznawcom. Do mojego kolegi nie odzywają się nawet ludzie z którymi był świadkiem 20 lat bo odszedł z kościoła czy jak oni tam siebie nazywają.

fishu1

2013-11-10, 21:28
Następnym razem zaproś do domu i podaj im kiszkę. Już nigdy do Ciebie nie przyjdą

Fa...........um

2013-11-10, 21:47
@bloodwar wiara w nieistnienie Boga tez jest wiarą, wiec ośmieszasz w swoim lewackim zacietrzewieniu samego siebie.

Wiara w Boga czy życie pozagrobowe i tak jest mniej śmieszne niż lewackie przekonanie że 2+2 nie równa się cztery i że możliwe jest aby wszyscy mieli równo.

KorrDeeK

2013-11-10, 22:17
Starałem się napisać post pod innym wątkiem o Świadkach. Osobiście jestem świadkiem Jehowy od 3 miesięcy i to nie dlatego ,że 3 miesiące wstecz przyszło do mnie dwóch Świadków z Biblią w ręku i "zapisali" mnie. 2 lata trwało to ,abym mógł zostać Świadkiem Jehowy. Ale dość o mnie... Ludzie nie pojmują pewnej rzeczy. Jak móżna tyle chodzić po domach ?! Muszą im płacić bo ja tyle negatywnych reakcji bym nie zniósł itp. Nieeee błąd. Nikt nam nie płaci wystarczy poczytać Biblię lub przypomnieć sobie życiorys Jezusa. Oprócz cudów i takich tam też chodził od drzwi do drzwi od miasta do miasta głosząc. Kolejna sprawa transfuzji okay jesteśmy wariatami bo umieramy i wgl... Któryś z was wspomniał ,że są to bardzo rzadkie przypadki ,ale okay. Jak ktoś jedzie na wojnę i dostaje kulę w łeb ,którą poprzedza okrzyk "Allah AKBAR!" jest dobrze bo umarł za ojczyznę. A jak ja mam wypadek i "jedynie" krew mi może uratować ,ale nie przyjmę jej i umrę to ahh sekta !!! Błąd moi drodzy umieram za moje przekonania religijne a nie za to ,że tak mi powiedział inny Świadek i tak muszę zrobić. Każdy Świadek ,którego spytacie dlaczego nie przyjmie krwi jest w stanie wam odpowiedzieć na to pytanie podając argumenty.

henetene

2013-11-10, 22:54
Walnau jeden suchara, robiac z tego "osobiste przezycie", a ci ku..a juz dyskusje o wierze.

Molp

2013-11-10, 23:52
henetene napisał/a:

Walnau jeden suchara, robiac z tego "osobiste przezycie", a ci ku..a juz dyskusje o wierze.



Hentene
Dołączył: Wczoraj 23:47
Ostatnia wizyta: 43 minuty temu
Postów: 2, tematów: 0, Ankiety: 0
[2.00 postów dziennie]
Piwa: otrzymane: 1, postawione: 0

Haters gonna hate!

Tak przy okazji masz rację - to jest moje przeżycie, wydało mi się śmieszne więc postanowiłem się podzielić i fajnie że się spodobało. Stary, jeśli się nie podoba po prostu scrolluj dalej bo twoja wypowiedź nie jest ani śmieszna ani na miejscu a jeśli chcesz kogoś obrazić zrób to tak:

psiwytrysk napisał/a:

Jesteś przebiegłą i zła do szpiku kości gnidą. Nie wiem jak ludzie mogą wytrzymać z takim socjopatą.



przynajmniej wszyscy się pośmieją!

A przy okazji - Sorry za literówkę w temacie!

bloodwar

2013-11-11, 00:09
Tabernak napisał/a:

@bloodwar wiara w nieistnienie Boga tez jest wiarą, wiec ośmieszasz w swoim lewackim zacietrzewieniu samego siebie.

Wiara w Boga czy życie pozagrobowe i tak jest mniej śmieszne niż lewackie przekonanie że 2+2 nie równa się cztery i że możliwe jest aby wszyscy mieli równo.



Co k***a? Chyba cię poj***ło! Czyli jak nie mam prawa jazdy i nie potrafię jeździć samochodem to też jestem w pewnym sensie kierowcą, tylko że niejeżdzącym samochodem? To jest bardziej poj***ne niż wszystkie poj***ne wiary razem wzięte - nie mam w domu ołtarzyka z napisem "niewiara", nie oddaję czci ludziom którzy nie wierzą, jak niby można wierzyć w to, że się w nic nie wierzy? Czemuż to na siłę próbujesz mnie "wpisać" do jakiejś wiary - choćby tak abstrakcyjnej - łatwiej ci wytłumaczyć istnienie osób, które odrzucają te wszystkie pok***ione bajki o ludzikach z brodami w niebie i niepokalanych dziewicach tym, że oni też są członkami jakiejś wiary - "wierzą w to że nie wierzą"? Co to w ogóle k***a jest?

A wiara w "boga" jest pok***iona, jest śmieszna bo wywodzi się z tego egoistycznego przekonania że na tysiące bożków jakie ludzkość stworzyła od czasu, gdy przestaliśmy łazić po drzewach i zzaczęliśmy myśleć to akurat MÓJ Jezusek jest prawdziwy, to on MNIE zbawi a reszta będzie się smażyć w piekle. Kto ci w ogóle dał k***a prawo żeby tak myśleć? Skąd bierze się ta logika, że 2+2 musi się równać 4 bo panowie w czarnych sukienkach tak powiedzieli, że w starej książce napisanej przez innych panów w czarnych sukienkach (ale nie tych z pejsami - oni się mylą i nie tych z Dalekiego Wschodu - oni też się mylą) tak jest napisane i tak ma być, mimo że nie ma ŻADNEGO dowodu na istnienie jakiejkolwiek siły wyższej i "wielkiego planu" dla ludzi - ludzie się po prostu rodzą, umierają w sposób przypadkowy i ch*j, tak trudno to zrozumieć?

Hangman108

2013-11-11, 00:21
@KorrDeeK Moim zdaniem każda religia na świecie ma mniejsze, lub większe znamiona sekty. U Świadków Jehowy nie chodzi o niechęć do transfuzji, tylko kategoryczne odtrącenie (nawet przez własną rodzinę) ludzi wykluczonych z organizacji, co nosi dość mocne znamię sekty. Chociaż z drugiej strony nie jest tak źle jak u muzułmanów, gdzie utrata statusu wyznawcy grozi utratą głowy (jeśli to nie jest książkowe postępowanie groznej sekty, to nie wiem co nim jest). W sumie podstawową różnicą między sektą, a religią jest ilość wyznawców. Jeśli jest ich odpowiednio wielu, trzeba używać słowa religia, nawet jeśli karą za odstąpienie od wiary jest śmierć.

Zetrox00

2013-11-11, 02:22
KorrDeeK napisał/a:

Kolejna sprawa transfuzji okay jesteśmy wariatami bo umieramy i wgl... Któryś z was wspomniał ,że są to bardzo rzadkie przypadki ,ale okay. Jak ktoś jedzie na wojnę i dostaje kulę w łeb ,którą poprzedza okrzyk "Allah AKBAR!" jest dobrze bo umarł za ojczyznę. A jak ja mam wypadek i "jedynie" krew mi może uratować ,ale nie przyjmę jej i umrę to ahh sekta !!!



No ja pie**olę, wskaż mi osobę popierającą tych j***nych brudasów od allah akbar. I proszę cie k***a nie wmawiaj nam że dla nas to jest dobrze bo "umarł za ojczyznę".
Druga sprawa, to transfuzja. Ze sobą to róbta co chceta. Na pewno większość osób tutaj nie ma wam tego za złe. Wasze życie - wasza sprawa, ALE jeżeli twierdzicie, że macie prawo decydować o losie waszych dzieci i skazywać niewinne osoby na śmierć (no bo k***a, inaczej tego nazwać nie można), to dla mnie jest to już szczytem sk***ysyństwa. Na to wytłumaczenia nie ma. Takim ludziom powinno się odbierać wszelkie prawa rodzicielskie, ale nie, bo pie**olona tolerancja religijna... Chyba, że masz na to jakieś "argumenty" o których wspomniałeś, w takim razie je przedstaw, bo jeszcze w życiu nie spotkałem się z logicznym wyjaśnieniem tej kwestii.

eligurf

2013-11-11, 10:15
@KorrDeeK
Przeglądanie tego portalu przybliża cię do pozostania w pamięci twojego boga?

Choć w przeciwieństwie do katoli opcja myślę-mówię-robię jest spójna to i tak pieprzycie głupoty. Spotyka mnie ostatnio baba i wali prosto z mostu: "Nie może dobrych owoców złe drzewo wydawać..." (i odwrotnie). Więc mówię jej, że jadłem pyszne jabłka z starych rozwalających się, próchniejących jabłoni i tekturowe gówna z idealnych drzewek. No i że jestem z organizacji zajmującej się ochroną przyrody i zajmujemy się między innymi ochroną starych odmian drzew, więc wiem o czym mówię.
Jeśli by tego nie traktować dosłownie, oznaczałoby że oceniamy innych po wyglądzie, czyli jednak strój zdobi człowieka.
Jeśli traktować to w kategorii "Po owocach ich poznacie" to jak klasyfikować ludzi, którzy czynili źle, a zaczęli dobrze, albo odwrotnie. Nie chce mi się pisać wywodu, ale prowadzi to w konsekwencji do utrwalania stereotypowych poglądów, rozwoju nietolerancji i dyskryminacji.