18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

14 lat i w ciąże idzie

normalny21 • 2013-07-22, 18:47
Wywiad na temat liceum.

i tako prowda!

TytanowyAndrzej

2013-07-24, 02:04
@wiesiors4

mowisz nam, ze mama chodzi spac o 22 i widzi ludzi wracajacych z imprez o 5 rano. wiesku jebiesz spoleczniakiem na 2 km


"na "szesnastce" siostry kolegi małotaty zrobiły sobie zaćpaj party i r*chali się jak małpy w zoo, cały lokal (wynajęli pizzerię po znajomości) w rzygach i spermie... nawet nie posprzątali po sobie... :rzyga: jak przyjechałem odebrać siostrę w środku imprezy to myślałem że pie**olnę jak ujrzałem co się tam działo... "

ja pie**ole, zalisz sie, ze malolaty zrobili sobie imprezke gdzie wstrzykiwali sobie marihuane, palili amfetamine i wachali pewnie alkohol. ale siostrzyczka na imporezce byla. h*j tam, niech idzie na impreze z patologia ona grzeczna jest i sie nie pusci gorzej jak wypije male piwko i ja poniesie. nie zdziw sie jak w nastepnym sierpniu bedziesz zapie**alal z wozeczkiem, bo siostra spi po imprezce

...bez odbioru

Massdeath

2013-07-24, 05:59
wiesiors4 napisał/a:

Nie wiem tylko w jaki sposób są wychowywane teraz te sp***olone patologiczne małolaty, ale wiem że chciałbym zrobić czystki z takiej patologii... :snajper2:



Kolego, bezstresowe wychowanie. Nie możesz nic zrobić bo bachor traumę przeżyje i będzie mu źle w życiu ... :idzwch*j: z taką przyszłością.

Tytan0wyJanusz napisał/a:

@wiesiors4

mowisz nam, ze mama chodzi spac o 22 i widzi ludzi wracajacych z imprez o 5 rano. wiesku jebiesz spoleczniakiem na 2 km


"na "szesnastce" siostry kolegi małotaty zrobiły sobie zaćpaj party i r*chali się jak małpy w zoo, cały lokal (wynajęli pizzerię po znajomości) w rzygach i spermie... nawet nie posprzątali po sobie... :rzyga: jak przyjechałem odebrać siostrę w środku imprezy to myślałem że pie**olnę jak ujrzałem co się tam działo... "

ja pie**ole, zalisz sie, ze malolaty zrobili sobie imprezke gdzie wstrzykiwali sobie marihuane, palili amfetamine i wachali pewnie alkohol. ale siostrzyczka na imporezce byla. h*j tam, niech idzie na impreze z patologia ona grzeczna jest i sie nie pusci gorzej jak wypije male piwko i ja poniesie. nie zdziw sie jak w nastepnym sierpniu bedziesz zapie**alal z wozeczkiem, bo siostra spi po imprezce

...bez odbioru



Już miałem napisać, że wytykanie ludziom od społeczniaków trąci ch*jem ale :

Cytat:

Skąd: Sosnowiec

w twoim profilu wszystko wyjaśnia. Aż odchodzi ochota co by ci ubliżyć.

wiesiors4

2013-07-24, 06:42
cherry007 napisał/a:


Strasznie dużo wiesz... czasem się zastanawiam jaka ciekawość ludzi pcha do takiej wiedzy. Mnie szczerze mówiąc gówno obchodzi ile kto ma lat, co ćpa i komu dupy daje.


A Ty jak mniemam nie wiesz nic co się dzieje w otoczeniu twoim i twoich znajomych? Nie gadasz ze znajomymi przy piwku? Nie widzisz co się wokół Ciebie dzieje?
Tytan0wyJanusz napisał/a:

ja pie**ole, zalisz sie, ze malolaty zrobili sobie imprezke gdzie wstrzykiwali sobie marihuane, palili amfetamine i wachali pewnie alkohol. ale siostrzyczka na imporezce byla. h*j tam, niech idzie na impreze z patologia ona grzeczna jest i sie nie pusci gorzej jak wypije male piwko i ja poniesie. nie zdziw sie jak w nastepnym sierpniu bedziesz zapie**alal z wozeczkiem, bo siostra spi po imprezce


Właśnie po to po nią pojechałem bo już o 1 miała dość tego syfu.. nie oceniaj czyjejś rodziny pod kątem swojej, bo chyba siostra lub matka Ci się puszcza, skoro taki przewrażliwiony jesteś. Ale ch*j, w Sosnowcu wszystko możliwe.. mam tylko nadzieję, że rodzinka nie rozniesie hiva poza sosnowiec city.

Zenobyjusz

2013-07-24, 06:59
wiesiors4 napisał/a:



P.S jak chcecie sobie por*chać młode mięsko, to na czechowie jest gimnazjalistka, która obsługuje całe gimnazjum i pół osiedla (tak, gimnazjum nr 5) :D



Ło kurde, czyli że obok mnie. Która to? Dawaj numer.

A tak na serio, to podobno mieszkam w najspokojniejszej dzielnicy Lublina :)

mblbn

2013-07-24, 09:56
Zenobyjusz napisał/a:



Ło kurde, czyli że obok mnie. Która to? Dawaj numer.

A tak na serio, to podobno mieszkam w najspokojniejszej dzielnicy Lublina :)


w Lublinie każda dzielnica jest najspokojniejsza : :szczerbaty:

Ciapaty88

2013-07-24, 12:50
To wy Witomina nie widzieliście:)

zippo

2013-07-24, 12:59
"Można się śmiać, ale ta patologiczna gównażeria powinna poczuć bat na dupie bo im się w dupach popie**oliło"


"na "szesnastce" siostry kolegi małotaty zrobiły sobie zaćpaj party i r*chali się jak małpy w zoo, cały lokal (wynajęli pizzerię po znajomości) w rzygach i spermie... nawet nie posprzątali po sobie..."

patologia blablabla, a pozniej piszesz, ze odbierales siostre z orgii i w ogole zaćpaj party, a Twoja siostra pewnie siedziala tam i jadla tort, patrz bo ktos Ci uwierzy :DDDDDDDDDDDD

drago285

2013-07-24, 17:35
wiesiors4 napisał/a:

Można się śmiać, ale ta patologiczna gównażeria powinna poczuć bat na dupie bo im się w dupach popie**oliło... tylko w zeszłym tygodniu dowiedziałem się, że:
w moim rejonowym gimnazjum dziewczyna, która chodzi z kuzynem do 1 gimnazjum puszcza się na lewo i prawo, podobno są pornofilmiki z jej udziałem, które mam nadzieję szybko zobaczą rodzice :-D
16-latka z klatki obok jest już drugi raz w ciąży z innym facetem... 25-letnim a'la chłopaczyna JP... :roll:
15 letni brat kolegi prawie się naćpał się na imprezie i chciał się zaj***ć nożem, koledzy mu go wyrwali w ostatniej chwili
na "szesnastce" siostry kolegi małotaty zrobiły sobie zaćpaj party i r*chali się jak małpy w zoo, cały lokal (wynajęli pizzerię po znajomości) w rzygach i spermie... nawet nie posprzątali po sobie... :rzyga: jak przyjechałem odebrać siostrę w środku imprezy to myślałem że pie**olnę jak ujrzałem co się tam działo... :samoboj:
stoję na parkingu pod blokiem i sprzątam autko, podchodzi do mnie dzieciak - na oko około 13 lat, i pyta czy nie mam szluga :homer: gdy zapytałem ile ma lat powiedział że ch*j mnie to obchodzi :lol:
moja mamuśka ma koleżankę w bloku naprzeciwko, jej 16-letnia córka jest dziurawiona przez 25-letniego chłopaka, z którym chodzi tydzień :szczerbaty: to jej 3 chłopak ostatnio, ostatnio jej matka nakryła ją jak robiła loda koledze w pokoju :glowawmur:

a wczoraj w uwadze o gimnazjalistach ćpających accodin.. IDŹ PAN W ch*j z taką patologią...

Ja w wieku 15 lat to z kolegami kminiłem po goolmanie na łeb, mając 17 lat nie w głowach nam było ćpanie, chlanie na umór i orgie z koleżankami... czasem bez kitu lepiej nie wiedzieć, lepiej nie widzieć i lepiej się czuć. Nie wiem tylko w jaki sposób są wychowywane teraz te sp***olone patologiczne małolaty, ale wiem że chciałbym zrobić czystki z takiej patologii... :snajper2:

P.S jak chcecie sobie por*chać młode mięsko, to na czechowie jest gimnazjalistka, która obsługuje całe gimnazjum i pół osiedla (tak, gimnazjum nr 5) :D



Bo rodzice zostają zmuszeni do bezstresowego wychowywania ... Bo jak przyłoży się raz paskiem na dupe to moża pójść siedzieć za przemoc w rodzinie ...

ch...........07

2013-07-24, 17:52
wiesiors4 napisał/a:


A Ty jak mniemam nie wiesz nic co się dzieje w otoczeniu twoim i twoich znajomych? Nie gadasz ze znajomymi przy piwku? Nie widzisz co się wokół Ciebie dzieje?

Przy piwku owszem rozmawiam, ale nie pamiętam kiedy ostatnio poruszałem tak płytki temat, jak życie osobiste moich sąsiadów. Rozumiesz co mam na myśli czy mam Ci wprost napisać, że całe to wyliczanie grzechów znajomych jest niczym innym jak plotkowaniem. Ja na prawdę mam własne życie, może nie jakieś super ale jednak własne. Co ludzie o mnie gadają nigdy nie słyszałem, jest mi to całkowicie obojętne, tak samo jak obojętne jest mi ich życie - pod warunkiem, że to nie najbliższe otoczenie. Wk***ia mnie takie przesadne zainteresowanie u niektórych, bo to tylko świadczy o tych osobach. ch*j, niech sobie ćpają, chleją czy co tam jeszcze. Przez własną głupotę się wyeliminują i tyle. Pozdrawiam. Ps. Nie jestem baranem.

drzymek1906

2013-07-24, 18:58
Ja to k***a nie wiem, chodziłem sobie do normalnego gimnazjum i przez 3 lata nauki slyszałem TYLKO JEDEN przypadek gdy chłopak został ojcem. PODKARPACIE :D

wiesiors4

2013-07-24, 22:17
cherry007 napisał/a:

Przy piwku owszem rozmawiam, ale nie pamiętam kiedy ostatnio poruszałem tak płytki temat, jak życie osobiste moich sąsiadów. Rozumiesz co mam na myśli czy mam Ci wprost napisać, że całe to wyliczanie grzechów znajomych jest niczym innym jak plotkowaniem. Ja na prawdę mam własne życie, może nie jakieś super ale jednak własne. Co ludzie o mnie gadają nigdy nie słyszałem, jest mi to całkowicie obojętne, tak samo jak obojętne jest mi ich życie - pod warunkiem, że to nie najbliższe otoczenie. Wk***ia mnie takie przesadne zainteresowanie u niektórych, bo to tylko świadczy o tych osobach. ch*j, niech sobie ćpają, chleją czy co tam jeszcze. Przez własną głupotę się wyeliminują i tyle. Pozdrawiam. Ps. Nie jestem baranem.


Między innymi przez takich jak Ty jest patologia i znieczulica. Nic Cię nie obchodzi, zapominasz tylko o 1 bardzo ważnej rzeczy. Że nie żyjesz k***a na bezludnej wyspie ani k***a w mieście z 5 mieszkańcami na krzyż. Żyjesz k***a w społeczeństwie, i tu każdy z każdym jest powiązany :roll: potem twoje dzieci będą bite i gnębione przez dzieci tak patoli, i co nadal nie twoja sprawa? Jak twoje dziecko się zaćpa, bo koledzy go namówią też nie będzie twoja sprawa? Albo jak córka będzie osiedlową k***ą? Wtedy będzie już za późno na reakcję, ale tacy jak Ty tego nie zrozumieją.
Poza tym k***a 2 sytuacje z mojego życia, 1 od koleżanki mamuśki, która przychodzi się wypłakać że ma córkę dz**kę (cyt "ta rozepchana p*zda znowu się pie**oli" :D ), 1 od kolegi, który dzwonił do nas po pomoc jak jego brat był naćpany do nieprzytomności. I TYLKO 2 (SŁOWNIE: DWIE) SYTUACJE, KTÓRE SĄ SKUTKIEM OBSERWACJI I ROZMÓW NA TEMAT TEGO CO SIĘ DZIEJE. Jak chcesz, to możesz udawać że Cię to nie obchodzi i nie dotyczy, ale jak naj***ne małolaty spuszczą Ci wpie**ol, bo nie będziesz miał szluga, to się k***a zdziwisz :lol:

Patolecki

2013-07-25, 06:01
Ja na szczęście pomimo tego że jestem rocznikiem dość wczesnym bo 90 miałem normalne dzieciństwo, bez kompa i internetu, w domu sie nie przelewało i na dobre mi to wyszło. Commodore 64, pegasus, lego, modele burago (zachował sie nawet model alfy 75) napie**alanie w gałe, skakanie po drzewach, garażach, opuszczonych budynkach przemysłowych itp. Jak wykręciłem jakiś ostry numer to nie było mowy o bezstresowym wychowaniu, tylko wpie**ol pasem dostałem i pozamiatane, koniec tematu, półgodzinna obraza i dalej na dwór. A teraz... dzieci zbyt wcześnie mają dostęp do internetu, czyli praktycznie informacji każdego rodzaju. Pioneczki sprzedające towar lub mogące ogarnąć są w sumie w każdym większym wieżowcu, i nie patrzą czy koleś jest wysuszony od szajsu na wiór i kaske na gówno ogarnął podpie**alając matce biżuterię, czy to szczyl 14 letni wydający kieszonkowe. I weź tu teraz wypraw dzieci w taki syf...