Na koniec dodam, że skończyłem Ekonomię i mam minimalny zarys co się dzieje na świecie
Pozdrawiam,
Mateusz

Jeśli chodzi o moją pracę, to bardzo dziękuję. Radze sobie
Aha, i nie jestem po ekonomii

Do jakości butów które wymieniłeś nic nie mam. Sposób w jaki są produkowane pozostawia wiele do życzenia.

Polskie produkty o stokroć przewyższają jakością te produkowane w Chinach. pójdź na studia, tam będziesz miał taki przedmiot "Towaroznawstwo".

Rozumowanie animalsów, nie chodzić w futrze, bo zwierzęta cierpią? Mijasz się z tym co piszesz. Pewnie masz 13 lat, tyle w temacie.

Ekonomię- Przedmiot na 3 roku studiów.... boże.

Rozumowanie animalsów, nie chodzić w futrze, bo zwierzęta cierpią? Mijasz się z tym co piszesz. Pewnie masz 13 lat, tyle w temacie.

Człowieku, przecież wypowiedzi które przytoczyłeś nie wykluczają siebie nawzajem.
W ogóle niepotrzebnie wszedłem z Tobą w dialog, bo jeszcze wiele drogi przed Tobą.
Pozdrawiam.

Ekonomię- Przedmiot na 3 roku studiów.... boże.

To gratuluję, ja miałem wf w podstawówce, idę zaraz się wymądrzać na forum dla płetwonurków

Piszesz, że jakość do dupy, a zaraz, że do jakości nic nie masz. Człowieku bezmózgi. Jak miałeś przedmiot prawo to też napiszesz, że prawo skończyłeś? Boże święty, jakim człowiekiem nas pokarałeś. Historie też pewnie miałeś w liceum, to po historii też jesteś. Wydurniłeś się tym postem fest. Schowaj się i nie wchodź już tutaj lepiej.

jatutylkopacze@

raczej k***a ty tu nie właź...

jeden z up'ów wyraźnie napisał, że jest różnica między produktami Chińskimi a tymi w Chinach składanymi.
to tak jak byś porównywał swoję spermę do spermy 35latka. niby w obu przypadkach od człowieka, lecz twoja nadaje się tak jakby do dupy.

A jeżeli już pochwaliłeś się, że miałeś w-f w podsawówce (czyli ?? kiedy 13 lat to nie czasem 6 podstawówki? a może 1 gim? nieważne) to albo coś napisz o tym albo się zamknij a nie niepotrzebnie zaśmiecasz ten temat.

pozdro. Mateusz.

jatutylkopacze@

raczej k***a ty tu nie właź...

jeden z up'ów wyraźnie napisał, że jest różnica między produktami Chińskimi a tymi w Chinach składanymi.
to tak jak byś porównywał swoję spermę do spermy 35latka. niby w obu przypadkach od człowieka, lecz twoja nadaje się tak jakby do dupy.

A jeżeli już pochwaliłeś się, że miałeś w-f w podsawówce (czyli ?? kiedy 13 lat to nie czasem 6 podstawówki? a może 1 gim? nieważne) to albo coś napisz o tym albo się zamknij a nie niepotrzebnie zaśmiecasz ten temat.

pozdro. Mateusz.

Napisał nie produkty chińskie tylko produkowane w Chinach ćmoku. Niby masz 42 lata, a zachowujesz się jak cymbał. Co z tego, że mam wpisane 13 lat? Mogę mieć nawet 90 wpisane. Do tego chwali się przedmiotem co miał na studiach. Jesteś kolejnym debilem, który nie wiem co chce osiągnąć swoją fajnością.
Zresztą przeczytaj co napisałeś, a co ja napisałem i załam się nad swoją głupotą 42 latku po zawodówce.

Pewnie myslisz, że jesteś spoko bo wpisałeś 42 lata w profil, to sobie pociśniesz, bo ja mam 13 wpisane. Otóż jesteś w błędzie. Nie udało Ci się.

To chyba Twój chłopak, że tak go bronisz. Napisał, że skończył ekonomię, potem się okazało, że przedmiot. Jesteś takim samym baranem jak on pewnie i nic Ci już nie pomoże. Przykro mi. Bije od was obu debilizm. Jak napisał wyraźnie, że jest różnica pomiędzy produktami chińskimi a produkowanymi w Chinach to k***a zacytuj. To co ja zacytowałem przeczy temu co napisałeś. Przeczytaj kilka razy, zawołaj mamę niech Ci wytłumaczy. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Teraz odpisz mi coś głupiego bo do błędu się nie przyznasz.

mylisz towary chińskie z produkowanymi w Chinach.

a teraz przeproś, bo ja nie napisałem, że to on napisał k***a, tylko że jeden z up'ów.

dlaczego miałbym się nie przyznać? co ja pedał? nastolatek?

Tak, przyznaję się do tego, że dałem dupy z twoim wiekiem. Ale teraz już pewien jestem iż masz nie więcej niż 25 lat.

Tak owszem, jestem ponad 40 latkiem po zawodówce ale nie rozumiem ki ch*j ci do tego?

uprzedzam pytanie jakie zadasz..."pewnie masz 2000 na rękę i napinasz na necie"

-otóż k***a nie, nie mam stałego zarobku. Jest to czasem 4 a czasem 20 tysięcy. Mam poważną firmę między narodową, wstaję o 11 do roboty (jadę, siedzę, jadę z powrotem) a wracam o 14-16. Mam wyj***ne na problemy, a http://www.sadistic.pl -szczególnie Hard przypomina mi to co działo się ze mną 20 lat temu. Kocham materiały o wojsku w którym spędziłem najlepsze lata w moim życiu. Wk***iają mnie Gimbusy... Chuherlaczki palący fajkę koło w parku tak żeby nikt nie widział bo wpie**ol... k***a, gdzie czasy kiedy się wychodziło na piłkę z kumplami, brało 'Boxa i puszczało muzę w parku.

dobra, bez dalszego jebaństwa kończę. Jak cię coś interesi to pisz, nudzi mi się

Polskie produkty o stokroć przeTwyższają jakością te produkowane w Chinach. pójdź na studia, tam będziesz miał taki przedmiot "Towaroznawstwo".

A jeśli chodzi o twój wcześniejszy post...
Strasznie irytuje mnie tłumaczenie z angielskiego:
Your argument is invalid
TO ZDANIE NIE OZNACZA: "TWÓJ ARGUMENT JEST INWALIDĄ"
TO ZDANIE OZNACZA: TWÓJ ARGUMENT JEST NIEWŁAŚCIWY/NIEPRAWIDŁOWY
Nie wiem co za krety to tłumaczył ale kompletnie nie pojmuję takiego toku rozumowania. Ktoś błędnie przetłumaczył zdanie a tłum internetowych znawców tak to rozprzestrzenił. Trochę przerażające.

Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy nie widzą, że teksty typu 'handluj z tym', 'twoj argument jest inwalidą' są pisane z przymrużeniem oka.
Dla Twojej wiadomości studia już skończyłem.
Ale niestety TOWAROZNASTWA nie miałem przyjemności skosztować.

Ale jestem pewien, że nie znajdziesz przykładów polskich produktów stukrotnie lepszych od tych produkowanych w Chinach. <nie chińskimi>

e: do tego na początku wątku miałeś wiek 20, i już wtedy chciałem zapytać co to za ekonomię skończyłeś w tym wieku. No chyba, że chodziło ci o to, że wyj***li cię na 2 semestrze.

Edit po czasie:

właśnie odkryłem, że zj***łem klawiaturę, a dokładniej nie działa mi klawisz "1" za 4 tys. to bym k***a nie wyżył. ozywiście miało być 14-120

no ale skoro już edytuję to dopiszę jeszcze coś.

Ale jestem pewien, że nie znajdziesz przykładów polskich produktów stukrotnie lepszych od tych produkowanych w Chinach. <nie chińskimi>

serio? to idź do babci i wyprasuj coś jej żelazkiem produkcji polskiej... tylko się nie poparz bo całe jest jakby metalowe i nie znajdziesz tam przycisku do pary.

rozumiem, że podstawówki jak i gimbazy nie można skończyć prędzej jako prymus?

i rodzynek:

Rozumowanie animalsów, nie chodzić w futrze, bo zwierzęta cierpią?

nie, zwierzęta k***a nie cierpią:
-czy zwierze jest żywcem przyszywane do płaszcza?
nie.
-czy zwierzęta są ubijane w taki sposób, na jaki akurat wpadnie zenek?
nie.
-czy są to przypadkowe zwierzęta?
nie
-co by się stało, gdyby zaprzestano uboju zwierząt? <tych hodowanych specjalnie i tych "z łąki"
gówno by z nich zostało. Futro z lisa? a może z norki? obie hodowane są specjalnie na ubój na futra i inne czepaki lub czasem z uboju ale to jest ubój zaplanowany i mający podstawy.

co by było gdyby nie wycinka lasów lub ubój dzików?
-gówno, w miejscu, gdzie właśnie znajduje się twoje Dildo było by 20 metrowe drzewo a w okół niego biegało stado dzikich świń.

pie**ole, idę bo się nie wyśpię. Jutro ciężki dzień... młody ma w szkole występ.

buziaki napinacze

e: do tego na początku wątku miałeś wiek 20, i już wtedy chciałem zapytać co to za ekonomię skończyłeś w tym wieku. No chyba, że chodziło ci o to, że wyj***li cię na 2 semestrze.

wierzysz we wszystko co piszą w internecie?

a teraz przeproś, bo ja nie napisałem, że to on napisał k***a, tylko że jeden z up'ów.

A ja cytuję jego a nie któregoś z upów.... .

Gratuluję zarobków, ale nie wiem po co o nich pisałeś. Znajomych nie masz, żeby im się chwalić?

serio? to idź do babci i wyprasuj coś jej żelazkiem produkcji polskiej... tylko się nie poparz bo całe jest jakby metalowe i nie znajdziesz tam przycisku do pary.

Och tak, porównuj rzeczy robione kilkadziesiąt lat temu, z tymi teraz. Inne czasy, inny cykl życia produktu. Masz tyle lat, firmę międzynarodową <pisze się razem> i tego nie wiesz? Coś jest nie tak.
Do tego wiesz ile się sprzedaje polskich żelazek "Łucznik" w porównaniu do innych marek? Właściwie wcale. A przecież są tanie, niezawodne i POLSKIE.

wierzysz we wszystko co piszą w internecie?

oczywiście, że nie wierzę. zwłaszcza jak widać na pierwszy rzut oka, że ktoś pie**oli głupoty.

oczywiście, że nie wierzę. zwłaszcza jak widać na pierwszy rzut oka, że ktoś pie**oli głupoty.

Wisi mi koło wentla Twoje zdanie.

Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy nie widzą, że teksty typu 'handluj z tym', 'twoj argument jest inwalidą' są pisane z przymrużeniem oka.
Dla Twojej wiadomości studia już skończyłem.
Ale niestety TOWAROZNASTWA nie miałem przyjemności skosztować.

Nie każdy ma czas siedzieć na sadisticu czy kwejku i być na czasie z takimi powiedzonkami, wybacz moje zacofanie.

Po co mi mówisz o studiach? ch*j mnie obchodzi, czy kończyłeś jakieś czy nie, czy miałeś TowaroznaWstwo czy socjologie.
Ludzie wokół nie dowartościowują Cię na tyle, żebyś czuł się usatysfakcjonowany? Sory, na mnie to wrażenia nie robi i niezbyt mnei to interesuje.

Po co mi mówisz o studiach? ch*j mnie obchodzi, czy kończyłeś jakieś czy nie, czy miałeś TowaroznaWstwo czy socjologie.
Ludzie wokół nie dowartościowują Cię na tyle, żebyś czuł się usatysfakcjonowany? Sory, na mnie to wrażenia nie robi i niezbyt mnei to interesuje.

Sam zacząłeś się chwalić studiami i mówić, że skończyłeś coś czego nie skończyłeś a jedynie miałeś przedmiot.

Polskie produkty o stokroć przewyższają jakością te produkowane w Chinach. pójdź na studia, tam będziesz miał taki przedmiot "Towaroznawstwo".

Masz misiu kolorowy. Sugerujesz, że nie mam studiów, więc krótko wyjaśniłem.
Bo idąc twoim tokiem rozumowania mogłem napisać, że skończyłem: matematykę, prawo cywilne, prawo administracyjne, statystykę matematyczną, makro i mikroekonomię i wiele, wiele innych.

ta dyskusja prowadzi co najwyżej do rowu murzyna. Ja się wyłączam.

A wy kololololololowe misie się spinajta dalej mimo iż... a ch*j poczytam sobie przynajmniej na dobranoc