Dobra facet, wygrałeś, nie chce mi się dalej z toba szarpać. Nie jeżdżę motocyklem wcale, nic nie umiem, a swoją wiedzę mam youtuba, okej, co by tu jeszcze? Moje rady są ch*j warte a twoje wręcz bezcenne. Poddaje się w tej twojej batalii na kije od mopa, szkoda mi dnia na użeranie się kto jest lepszy kto gorszy, zweryfikuje to życie. Także ja odpuszczam a ty jak chcesz to dalej strzelaj w powietrze. Elo




Po pagórkach hahahahaha no tera to żeś doj***ł pagórki hahah k***a na sanki niedługo i bedziesz latał po pagórkach hah. Nie uważam się za eksperta ale za osobę która może coś powiedzieć w kwestii jazdy motorem, doświadczenie które nabyłem na "pagórkach" (hahaha) pozwoliło mi na to żeby się czegoś nauczyć. Wypie**oliłem się na torze więcej razy niż możesz sobie wyobrazić, teraz pewnie powiesz że wyj***łem się bo nie umiem jeździć. Wywracałem się bo się k***a uczyłem, i dalej się uczę, ciekawe czy jakbym cie wpuścił na tor to byś w ogóle potrafił go dobrze przejechać łącznie z jazdą po bandzie, raczej nie, bo tego nie praktykujesz (i spoko każdy ma swoje pasje), ale nie pie**ol mi że sie nie znam czy gówno wiem bo w tym temacie bym cie zjadł na drodze jak i na torze, odpuść kogucie.

nie wjechałbym na twój tor bo mnie to nie pasjonuje. Więc nie ma co porównywać. A ty nadal uważasz że jesteś lepszym motocyklistą choć nie wiesz o mnie nic. A po ulicach poruszasz się 4 lata. Chyba masz zbyt duże mniemanie o sobie i swoich zdolnościach. Po twojej pewności siebie wiem że nie chciałbym spotkać cię na drodze lub twojego truchła owiniętego wokół drzewa, Moim zdaniem z ciebie taki motocyklista jak z koziej dupy trąbka bo po pierwsze tor to nie ulica a po drugie ciągle mówisz o jeździe po torze wiec moje pytanie czy byłeś kiedyś na ulicy? gdzie najdalej pojechałeś ''motorem''?
Skąd czerpiesz doświadczenie bo twój tor to nie wszystko a tylko o nim ciągle mówisz? Rozumiem że cię to fascynuję ale to nie powód żeby ciągle mówić o jednym, jesteś strasznie monotematyczny. Podejrzewam że twój motor jeździ tylko na tor i z powrotem a od czasu do czasu po mleko do sklepu jak się skończy.

no panowie pochwalcie sie czym smigacie

ogolnie rozpie**ala mnie taka bitwa kto jest lepszy biorac pod uwage kto ile ma prawko albo kto co napisal

spotkajcie sie i pokazcie co potraficie albo zapodajcie nagrania

ktos moze jezdzic rok a ogarniac jlepiej od tego co jezdzi 20 wszystko zalezy od stylu jazdy i umiejetnosci a nie k***a od wieku

Siara a nera cie nieszarpie?

Ja jezdze autobusem i tez mowie kierowcy ze ruszanie z kola na swiatlach niejest tego warte

nie wjechałbym na twój tor bo mnie to nie pasjonuje. Więc nie ma co porównywać. A ty nadal uważasz że jesteś lepszym motocyklistą choć nie wiesz o mnie nic. A po ulicach poruszasz się 4 lata. Chyba masz zbyt duże mniemanie o sobie i swoich zdolnościach. Po twojej pewności siebie wiem że nie chciałbym spotkać cię na drodze lub twojego truchła owiniętego wokół drzewa, Moim zdaniem z ciebie taki motocyklista jak z koziej dupy trąbka bo po pierwsze tor to nie ulica a po drugie ciągle mówisz o jeździe po torze wiec moje pytanie czy byłeś kiedyś na ulicy? gdzie najdalej pojechałeś ''motorem''?
Skąd czerpiesz doświadczenie bo twój tor to nie wszystko a tylko o nim ciągle mówisz? Rozumiem że cię to fascynuję ale to nie powód żeby ciągle mówić o jednym, jesteś strasznie monotematyczny. Podejrzewam że twój motor jeździ tylko na tor i z powrotem a od czasu do czasu po mleko do sklepu jak się skończy.

Barania głowo, sklonowana owco, łosiu beskidzki, dziurawy sandale no k***a nie wiem jak ja mam cie nazwać żeby pasowało... Twoja głupota zasługuje na owacje na stojąco oraz wieniec półgłówka. Zaskoczyłeś mnie swoim wąskim postrzeganiem świata. Jesteś Amebą? Skorkiem? Pająkiem? k***a czy tym jesteś bo nie wierzę żeby 27letni facet był tak niedorozwinięty. Wiem że od kiedy przyznali ci rente zyskałeś na pewności siebie ale weź zejdź na ziemie. Twoją logiką na słońce powinno się lecieć w nocy żeby nie spaliło. Fascynujesz mnie jako przypadek medyczny. Co się takiego wydarzyło w twoim życiu że jesteś taki "mądry", jak ciężkie dzieciństwo mieć musiałeś? Opowiedz nam o tym to może się dogadamy.

Jeśli nie pasjonują cie motory to na ch*j się udzielasz w temacie powiązanym? Na ch*j?! Się pytam...
Wnioskuje że nie jesteś dobrym baa nawet przeciętnym motocyklistą bo twoje wypowiedzi jedynie świadczą o jakimkolwiek braku wiedzy w tym zakresie, jeśli ja bym powiedział że motorem nie powinno się hamować tylnym hamulcem to ty dla przekory napiszesz "Gówno wiesz, tylko tylnym się hamuje" jak taki przyj***ny młodszy brat który nie ma interesuj a i tak kabluje matce. Nie mam wygórowanego mniemania na swój temat ale jestem pewny swojego doświadczenia i swojej wiedzy którą nabyłem z czasem gdy jeździłem motorem, za każdym razem gdy się wywróciłem analizowałem dlaczego i gdzie zrobiłem błąd, a jeśli nie ja to trener wbijał do głowy w czym jest rzecz, na torze a na ulicy owszem są różnice ale nie aż takie żeby jedno z drugim nie miało nic wspólnego! Nie ma odwróconego ciążenia i tak samo działa na motor czy tam k***a motocykl prawo fizyki, więc skończ pie**olić magistrze hejterstwa bo cały czas tablasz się w szambie debilizmu jak dziecko w brodziku. Według twojej logiki jeżdżąc na torze nie naucze się poprawnie poruszać motorem po drogach publicznych ponieważ nie i ch*j bo nie to nie to samo. Już nie wiem co mam do ciebie powiedzieć żebyś zrozumiał. Po ulicach pełnoprawnie poruszam się 4 lata, a to ile razy jechałem bez uprawnień to sam nie zliczę, ale zwykle były to wypady z toru do sklepu czy np z garażu na tor jak zabrakło lawety. Typowo crossowym motorem nie idzie jeździć po ulicach, więc nie jeździłem zbyt często. Ale fizyka zawsze pozostaje niezmienna, przykładowo - jeśli jedziesz motocyklem/motorem z dużą prędkością i zablokujesz tylne koło na około sekunde i potem z powrotem puścisz hamulec to masz 90% szans na glebę, oczywiście ty jako omnibus doskonale wiesz dlaczego tak się dzieje, w takim razie czekam na wytłumaczenie tego zjawiska.

Rozpisz się w odp bo pękam ze śmiechu z kolegami jak czytamy twoje posty. Masz browca stary hahahaha

@SiaraSiarzewski
Wytykanie pochodzenia to rzeczywiście doskonały instrument w rzeczowej dyskusji. Mała dygresja, od Warszawiaków to się Panie ekspert odpie**ol.

k***a, poważnie. Są tu jacyś moderatorzy, admini, cokolwiek? Mógłby jakiś jeden uprzejmy im wytłumaczyć do czego są wiadomości prywatne?

k***a, poważnie. Są tu jacyś moderatorzy, admini, cokolwiek? Mógłby jakiś jeden uprzejmy im wytłumaczyć do czego są wiadomości prywatne?

widać potrzebują publiki i poklasku niektórzy tak mają. chociaż w internecie chcą w ten sposób zaistnieć..