18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Rekord Guinnessa - Drift

Dzoyo • 2012-10-08, 19:16
"Na pomysł pobicia tego ciekawego rekordu wpadł jego egzekutor – Mauro Calo. Pewnego dnia przedstawił on swój pomysł ludziom odpowiedzialnym za promocję marki. Cała idea spodobała się szefostwu i Mercedes jako firma chętnie wspomógł zapędy kierowcy. Wydarzenie miało miejsce w Wielkiej Brytanii – konkretniej w Surrey.

Przejdźmy jednak do sedna sprawy – otóż Mauro w Mercedesie C63 AMG znajdował się w kontrolowanym poślizgu przez kilka dobrych minut i pokonał w tym czasie 2308 metrów! Dobrze widzicie – ponad 2 kilometry nieustającego driftu i katowania opon. Wynik ten jest o 394 metry lepszy od poprzedniego, a cała próba była obserowowana przez oficjeli z Księgi Rekordów Guinnessa, dzięki czemu nowy rekord został wpisany na karty tego slynnego rejestru. Bez zbędnego przynudzania – zobaczcie to na własne oczy"


doryjan

2012-10-09, 14:29
k***a a ja przez rok nie potrafię sprzedać kompletu 19" opon nówek, mogłem tak k***a być

Uw...........am

2012-10-09, 14:31
k***a ja tam lepsze rekordy krecilem w nfsie

chetek

2012-10-09, 15:00
stinx napisał/a:

takim zieckim autem


Co to znaczy?

lofix1

2012-10-09, 15:02
i tyle

xts

2012-10-09, 16:45
ok znawcy: czy to zwykłe oponki czy jakaś specjalna mieszanka?

SkupiK

2012-10-09, 16:55
na dojazdówkach wyszłoby mu jeszcze więcej. ;P

adrian0114

2012-10-09, 17:16
andyq napisał/a:


No dokładnie. Jak to zobaczyłem to się zastanawiałem ilu napinaczy w swoich BMW z silnikiem Matiza zacznie tu wypisywać ile to oni potrafią. I jakoś mnie to nie zdziwiło jak przeczytałem pierwszy komentarz.
A więc do napinaczy mam prośbę: Zanim zaczniecie pisać jakimi jesteście ekspertami od driftu, wrzućcie najpierw swoje materiały jak robicie chociaż połowę tego rekordu.
A jak nie to mam do napinaczy "Gorącą Prośbę" tym razem od Agnieszki Chylińskiej: Wyjmijcie płytę z Disco Polo, włóżcie jej album pt. "Winna" i posłuchajcie refrenu piosenki numer 6 (Gorąca Prośba).



A możesz mi powiedzieć który z tych napinaczy napisał że zrobił by to lepiej? mowa jest tylko o tym że nie jest to wcale takie trudne a co do twojego silnika od matiza zazdrośniku to nikt nie napisał że robi to swoim autem o małej pojemności " i ma się do dyspozycji wóz z dużym zapasem mocy i zablokowanym mostem "

lg0r

2012-10-09, 18:35
rozgrzane opony mogą się jedynie kleić do asfaltu, a nie tracić przyczepność.

BMWswap

2012-10-09, 18:43
lg0r napisał/a:

rozgrzane opony mogą się jedynie kleić do asfaltu, a nie tracić przyczepność.



rozgrzane opony tak, ale nie spalone, a uwierz mi że zwykłe opony po czymś takim jak na filmiku do niczego by się nie nadawaly. znaczenie ma jeszcze rodzaj asfaltu czy jest gładki czy chropowaty. gładki bardziej oszczędzi opony a on na pewno nie latał na kilkuletnich oponach zdartych do znaczników TWI tylko miał opony za tyle siana że mógłbyś sobie za nie całkiem sprawne i niestare auto kupić, ale co ja tam wiem :P

stery_srh

2012-10-09, 21:44
Czasami zdarza się, że BMWswap pie**oli smuty, ale w tym temacie dobrze prawi. Więc nie pyskować - zwłaszcza ci, którzy driftowali jedynie w NFSie...

lg0r

2012-10-10, 18:47
To się źle zrozumieliśmy. Pisałeś o rozgrzanych, a nie przegrzanych oponach, a to naprawdę wielka różnica, jak sam przed chwila napisałeś.