- Ja, to jedno marzenie w życiu mam. Jeździć na taksówce w Nowym Jorku.
- Tłok tam straszny.
- W Ameryce? Nie tylko. Tam jest i nierówność społeczna, i trusty i kartele, i wszechpotężna władza kapitału. Ale tam jak ktoś kogoś gania samochodem, to oba dymają tak, że aż kurz idzie... Amerykański. A tu...