18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Porywająca robota.

~Sol • 2016-05-25, 17:10
Panie majster, już lecę!


krzyks

2016-05-25, 17:20
Widać, że chłop jest dobrze oblatany w temacie... 8-)

Essent

2016-05-25, 17:47
Czemu nie odleciał?

dorianos

2016-05-25, 19:10
Biedny się męczy a leniwe ch*je się śmieją i nagrywają. Typowe budowlańce.

kojocik

2016-05-25, 19:52
dorianos napisał/a:

Biedny się męczy a leniwe ch*je się śmieją i nagrywają. Typowe budowlańce.



ch*ja wiesz jak jest na budowie ;) Robota ciężka, ale fajne klimaty to rekompensują =)

qwerq221

2016-05-25, 19:55
Co w tym śmiesznego? Mnie to za ch*ja nie śmieszy, że ciężko zapie**alający gość musi się jeszcze naszarpać z jakąś zj***ną płytą, bo wieje wiatr... Każdy pedał, który się z niego śmiał powinien założyć kask i kamizelkę i pozapie**alać tak jak on chociaż ze 3 miesiące. Ciekawe czy po tym czasie dalej by im było do śmiechu.

zeto88

2016-05-25, 20:00
@up dokładnie. Robiłem jakiś czas w regipsach. Nie dość, że szef ciul goni, płyty czasami ciężkie same w sobie to jeszcze nie raz wiatr i deszcz przy rozładunku. Nie zazdroszczę. A w nagrodę jeszcze "CO TAK DŁUGO?!"

koxu42

2016-05-25, 20:08
Oto przykład,który dowodzi,że do pracy na budowach nadają się tylko,debile,które nawet nie używają mózgu...

michal003

2016-05-25, 20:17
ja pie**ole co w tym nadzwyczajnego ? co później dodasz gościa idącego z parasolką w czasie deszczu?

Lumpy1

2016-05-25, 23:21
Często gęsto na budowie robiliśmy przeróżne zakłady prawie niewykonalne. Większość była na ilość z czego szef się mógł cieszyć bo robiliśmy 3x szybciej za frajer ale ch*j z tym. Przechodzę do meritum. j***liśmy kawały, zawody i inne głupie rzeczy, lecz nikt nikogo nie nagrywał ( jeżeli nagrywał to mieliśmy bekę tylko w ekipie zero przecieków). A tutaj?? Idziesz rano do pracy i modlisz się żeby nie zobaczyć siebie na sadolu o 17:30 przy obiadku po cieżkim dni w arbajcie.

neonpmi

2016-05-25, 23:51
Po pierwsze to nie regips tylko Kingspan (piasnka ) cos jak styropian w Polsce a podrógie wiem co koleś się namęczył sam miałem podobną sytuacje i moge potwierdzic ze utrzymanie tego przy takim wietrze to jak by ciagnac kilka worków cementu na sznórku

kaiel

2016-05-26, 00:11
loża szyderców i samych majstrów

krzyks

2016-05-26, 00:29
neonpmi napisał/a:

Po pierwsze to nie regips tylko Kingspan (piasnka ) cos jak styropian w Polsce a podrógie wiem co koleś się namęczył sam miałem podobną sytuacje i moge potwierdzic ze utrzymanie tego przy takim wietrze to jak by ciagnac kilka worków cementu na sznórku



Nie chciało się nosić teczki, trzeba dźwigać dziś woreczki... :facepalm:

Interpunkcji i reszty literówek nawet nie zaznaczałem ..... :kawa:

Nizaryta1

2016-05-26, 20:28
Wy się śmiejecie a ten biedny człowiek cier... a ch*j z nim, jaki, k***a, debil, dobrze mu tak za bycie człowiekiem.

neonpmi

2016-05-26, 22:56
:roll:
krzyks napisał/a:



Nie chciało się nosić teczki, trzeba dźwigać dziś woreczki... :facepalm:

Interpunkcji i reszty literówek nawet nie zaznaczałem ..... :kawa:



dzieki za poprawieni bledow a co do woreczkow to nie nosze bo operuje koparke (testy zdane w jezyku angielskim) a ze czasami pomoge komus z noszeniem ciezszych zeczy to juz moja wlasna chec :roll:

i skonczylem zawodowke moze dlatego robie bledy ale przynajmniej mam fach w reku a nie jak studencik wielki poliglota co w biedronce za 1200zl na miesiac robi