Czy ta parka nie mogła ani adoptować, ani porwać już żyjącego dziecka, zamiast wycinać płód?
Taka to ogromna żądza posiadania płodu.
Ale propsy dla autora tego newsa, że rozumie że płód to nie człowiek i dlatego napisał o kradzieży a nie porwaniu
"Wiedziała, że jej dziecko pojawi się na świecie lada moment i szykowała się do jego narodzin. Para zdesperowanych zwyrodnialców wykorzystała ten instynkt"
Instynkt, że wiedziała, czy instynkt, że się szykowała?
"Gdy aresztowano oprawców stał się cud"
Maryja się objawiła pastuszkom?
Czy np. dziecko zmarło przy wycinaniu, ale po aresztowaniu oprawców ożyło?
Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi...
Moja w tym roku chciała sobie polecieć tam na tydzień rozpusty, mlody u teściowej, my k***a niby 3 dni w samolocie . Dzięki tej stronie nie poleciałem do tych zawziętych katolików. Jednakże po mimu lat na tej stronie dla mnie to sk***ysynstwo i szkoda mi tej matki i dziecka bardziej niż tego poległego "polskiego najmenika na ukr"