(17.02) podczas patrolowania małej wsi w pobliżu Rzeczenicy (pow. człuchowski) policjanci zauważyli, jak ciągnikiem rolniczym z przyczepą przez wieś jedzie znany im mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak on go zignorował i zaczął uciekać.
Policjanci natychmiast pojechali za nim dając mu ciągle znaki dźwiękowe i błyskowe do zatrzymania. Na drodze, którą jechali nie było możliwości wyprzedzenia go i policjanci jechali za nim przez około dwa kilometry, po czym mężczyzna skręcił do swojego domu i zatrzymał ciągnik. Mundurowi natychmiast sprawdzili trzeźwość kierowcy, okazało się, że ma w organizmie prawie pól promila alkoholu, dodatkowo ciągnik i przyczepa nie są zarejestrowane i nie posiadają obowiązkowego ubezpieczenia, a kierowca nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Największym jednak zaskoczeniem dla policjantów okazała się 8-letnia dziewczynka, która siedziała i podróżowała w przyczepie (zdjęcie poniżej).
Funkcjonariusze sporządzili odpowiednią dokumentację, która trafi teraz do sądu. Za przestępstwo, jakim jest niezatrzymanie się do kontroli, grozi teraz 70-letniemu mężczyźnie kara do 5 lat pozbawienia wolności, odpowie on również za kierowanie pod wpływem alkoholu oraz za narażanie dziecka na niebezpieczeństwo. Dodatkowo będzie musiał zapłacić karę za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Spidzio199 • 2021-02-21, 19:09 Najlepszy komentarz (197 piw)
Ja pie**olę - pół dzieciństwa jeździłem na przyczepie, prowadziłem Ursusa C-30 czy C-60, co zimę był kulig 20 dzieciaków na sznurku za traktorem, kapało się w jeziorze bez opieki, wrzucało pociski znalezione na poligonie do ognia i jakoś k***a wszyscy przeżyli do dziś...
A teraz k***a wiadomość dnia - jechał 15km/h po polnej drodze i o mało dzieciaka nie zabił - czy ich wszystkich poj***ło???
DzidaZawodnik • 2021-02-21, 20:56 Najlepszy komentarz (115 piw)
Wystarczy jedno pokolenie lewicowych rządów, kultury i edukacji i naród bez chrześcijańskiej moralności jest zdemoralizowany do poziomu murzyna z wioski, którego sensem istnienia jest wyr*chanie samicy i jedzenie.