bloodwar • 2020-01-24, 10:30 Najlepszy komentarz (37 piw)
Nie jest to wcale takie głupie jak się wydaje - wiatrówka ma zerowy odrzut więc kolba nie jest potrzebna a trzymając w ten sposób skraca sobie odległość między szczerbinką a okiem co teoretycznie powinno skutkować kilkoma "10" strzelonymi raz za razem aczkolwiek jak powszechnie wiadomo w tych bazarowych wiatrówkach lufa jest dogwintowana tak, żeby strzelać w całkowicie przypadkowy sposób żeby nawet Simo Häyhä nie mógł ustrzelić nagrody. Paradoksalnie w takich miejsach najlepsze wyniki mają właśnie debile i kobiety bo strzelają bezskillowo więc matematycznie rzecz biorąc mają jakąkolwiek szansę trafić kilka razy w to samo miejsce, w przeciwieństwie do kolesia który celuje zawsze idealnie w jeden punkt i trafia wszędzie tylko nie tam, wprowadza poprawkę na przyrządy celownicze i znowu nie trafia i tak w kółko
Chłop narobił ambarasu bo sp***olił się z tarasu, żarcie niósł dla swego brata bo tak mu nakazał tata. Sasiad strzelał dla zabawy Logan zbiera żarcie z trawy.
Samosąd w celi. Zabił dwóch pedofilów laską inwalidzkąfoto: California Department of Corrections and Rehabilitation / .
Do brutalnego linczu doszło w zakładzie karnych w Corcoran w Kalifornii. Mężczyzna odbywający karę więzienia za zabójstwo pobił na śmierć dwójkę pedofilów skazanych za napaść seksualną na 14-latka. Mężczyźni zostali zaatakowani laską inwalidzką - informuje New York Post.
62-letni Graham De Luis-Conti i 48-letni David Bobb zostali skazani w 2005 roku na karę dożywotniego pozbawienia wolności za wykorzystywanie seksualne dziecka poniżej 14. roku życia. W 2010 roku za morderstwo pierwszego stopnia do więzienia trafił Jonathan Watson. Mężczyźni wspólnie przebywali w kalifornijskim zakładzie leczenia uzależnień i więzieniu stanowym w Corcoran.
Do morderstwa w więzieniu doszło 16 stycznia. Nie wiadomo, co było motywem ataku na tę dwójkę. Śledczy jednak podejrzewają, że mogła to być zemsta za krzywdy wyrządzone małoletniemu. Według raportu sporządzonego przez władze placówki, mężczyźni zostali zaatakowani laską inwalidzką. Sekcja zwłok wykazała liczne obrażenia głowy. Bobb zmarł na miejscu. Z kolei Luis-Conti po ataku został przewieziony do szpitala. Zmarł 3 dni po tym incydencie.
To kolejne zabójstwo Watsona. W grudniu 2008 roku został skazany na dożywocie za zamordowanie plantatora marihuany Garreta Bensona w jego domu w hrabstwie Humboldt
A to ten poczciwy Pan
Rider098 • 2020-01-23, 23:21 Najlepszy komentarz (48 piw)
Plantator i dwóch pedofili i jeszcze mu dożywocie wpieprzyli zamiast browara postawić.
ProVVe • 2020-01-24, 01:04 Najlepszy komentarz (51 piw)
Miałem w pracy takiego śmierdziela, że ludzie autentycznie rzygali na miejscu lub lecieli do kibla. Koles pracował, spał, chyba oprzątał oborę w tych samych ciuchach... Smród potu po kilku miesiącach unikania wody jest tak intensywny, że wystarczyło, że gdzieś chwilę stał, a całe pomieszczenie waliło. Koles tak śmierdział, że kiedyś dostał pracę przez pośrednika do szkopów to agencja czy konkretnie ta osoba co go "wyłapała" musiała płacić za niego karę. Nikt nie chciał z nim pracować, siedzieć obok, a co dopiero spać w jednym pokoju... Ogólnie cała familiada taka.. Brat jego miał grzybicę stóp na takim poziomie, że nawet słyszałem kasował smród tego gostka. Zawsze się zastanawiałem czy zawsze tak było bo koleś ma dzieciaka, ale baba dawno uciekła i teraz pytanie czy juz wtedy tak j***ł epicko