To nie te czasy, dawniej wystrczyło ze pies zagryzł kurę i humanitarnie dostał kołkiem w łeb. Jak ugryzł człowieka to zakopywano żywcem po przetraceniu miednicy by nie wylazł z dołu.
Teraz pies moze srac w domu gryźć włascicieli, niszczyć meble, a i tak bedą trzymac bezuzyteczne bydle.
Ktoś wyjaśni o co chodzi i dlaczego popuszcza srakę jak Loaola po codziennym analu?
No to cienkim ch*je jesteś robiony i k***a życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pie**olenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pie**ol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.
Ciężko uwierzyć, że ta zbrodnia wydarzyła się naprawdę. Mark D. Latunski (50 l.) odpowie za morderstwo młodego fryzjera, poznanego za pośrednictwem randkowej aplikacji Grindr. Szczegóły tego mordu, które właśnie ujawniono, szokują. Noszący polskie nazwisko potwór z Michigan w Boże Narodzenie poderżnął 25-latkowi gardło, powiesił do góry nogami pod sufitem, wykastrował, a potem ugotował i zjadł jego genitalia.
Bliscy 25-letniego sodomity z miejscowości Swartz Creek w Michigan zgłosili jego zaginięcie w Boże Narodzenie, kiedy nie pojawił się w ich domu i nie zepsuł tym samym tradycyjnego rodzinnego śniadania. Współlokatorka Bacona twierdziła, że mężczyzna w Wigilię pojechał na randkę z mężczyzną, którego poznał dzięki aplikacji Grindr. Kevin był bardzo podekscytowany tą nową znajomością. Nie mógł wiedzieć, że spotkanie zmieni się w prawdziwy horror z tragicznym finałem.
Cztery dni po zaginięciu zboczeńca policja odnalazła jego samochód na parkingu w Morrice w hrabstwie Shiawassee w Michigan i trafiła stamtąd do domu Latunskiego przy W. Tyrrell Road. W piwnicy funkcjonariusze zastali rzygogenny widok. Nagie zwłoki Bacona zwisały głową do dołu z sufitu. Mężczyzna miał poderżnięte gardło oraz wycięte genitalia. Jak podało NBC News, detektyw James Moore zeznał, że Latunski powiedział policjantom, że dźgnął 25-latka w plecy, potem poderżnął mu gardło, obwiązał linę wokół kostek i podwiesił pod sufitem. Przyznał się też, że odciął jądra mężczyzny, ugotował je i zjadł.
Latunski został oskarżony o morderstwo i okaleczenie zwłok. Sędzia 66th District Court w Corunna, MI zdecydował, że zostanie w areszcie. Z danych policji wynika, że mężczyzna miał na koncie kilka incydentów. W listopadzie przesłuchano go po tym, jak z jego domu uciekł ubrany w skórzany strój zakrwawiony mężczyzna, który ostatecznie nie wniósł oskarżeń. Według portalu Mlive 50-latek ma udokumentowane problemy psychiczne, męża i czwórkę dzieci z byłą żoną. – Nic nie wskazuje na to, że ma na koncie inne ofiary – powiedział cytowany przez portal por. David Kaiser z Michigan State Police. Latunski miał ponownie stanąć przed sądem 14 stycznia.