Taki wielki murzyn w walczy jak moja mama

Babcia 80 letnia by mu wpie**ol spuściła. Ale dobrze że czarni między sobą się biją czyli oskarżenia o rasizm nie będzie

Pierodlicie o tym że taki słaby, a każdy z nas by się zesrał jakby go zobaczył. Szacun dla tego drugiego, że chociaż w miarę normalny z budowy, to wyskoczył do 130-kilogramowego dwumetrowego czarnego sk***iela i jeszcze mu naj***l.

Mam nieodpartą ochotę zapytać cie czy nie jesteś robotem

Babcia 80 letnia by mu wpie**ol spuściła. Ale dobrze że czarni między sobą się biją czyli oskarżenia o rasizm nie będzie

To Tobie jeszcze większy. Jakby nie było ten co wyszedł się bić ewidentnie zna się na tym co widać po r*chach.

Mam nieodpartą ochotę zapytać cie czy nie jesteś robotem

lepiej robotem niz zjebem jak ty co o byle gówno sie dowala

To Tobie jeszcze większy. Jakby nie było ten co wyszedł się bić ewidentnie zna się na tym co widać po r*chach.

to po co ten większy ruszył na niego?

Te kocie ruchy! Koko jambo i do przodu, to moje motto! murzynU

Byłem ostatnio tydzień we Francji na szkoleniu. Generalnie przebywałem w innym mieście niż Paryż, ale to właśnie o Paryżu chciałbym napisać. Złożyło się tak, że wracając do Polski musiałem przejechać przez całe miasto metrem. I żałuję k***a, że nie miałem jakiejś kamerki GoPro, albo jakiejś innej ukrytej w oksach, czy w długopisie, bo byłyby z tego ze 2 materiały na sadola. Po pierwsze, 90% to czarni i ciapaci o aparycji tego pokroju:

Serio, czułem się osamotniony, gapili się jakoś tak spode łba, jak to bym ja był odmieńcem na czarnym lądzie. Po drugie zwierzyniec nieziemski, darcie japy itp. Wszystkie mordy takie same, jakby z jakiegoś chowu wsobnego. Gruba murzynka z siatą bananów Autentycznie żałuję, że nie zrobiłem foty. Jakiś (chyba) naćpany murzyn walący łbem w rurkę do trzymania się. 4-letnia (na oko) czarnoskóra dziewczynka już zgolona prawie na łyso i peruka... Na stacji metra wojsko z Famasami, tak samo na lotnisku. W ch*j bezdomnych, żebraków i innych odpadów (oczywiście wiadomej rasy). Jedyne co, to że nie j***ło jakoś bardzo, ale w sumie miałem katar, to może po prostu nie czułem.

Co do Francuzów, to fajni, wyluzowani ludzie. Żyją tak trochę bardziej powoli w stosunku do nas, ale ma to swój urok. Szkoda mi tego kraju, bo to co tam się teraz odpie**ala, to aż przykro patrzeć.

P.S. I sadol ryje banię, bo autentycznie brzydziłem się złapać barierki, albo usiąść na miejscu po murzynie. Przez Was stałem całą drogę

Byłem ostatnio tydzień we Francji na szkoleniu. Generalnie przebywałem w innym mieście niż Paryż, ale to właśnie o Paryżu chciałbym napisać. Złożyło się tak, że wracając do Polski musiałem przejechać przez całe miasto metrem. I żałuję k***a, że nie miałem jakiejś kamerki GoPro, albo jakiejś innej ukrytej w oksach, czy w długopisie, bo byłyby z tego ze 2 materiały na sadola. Po pierwsze, 90% to czarni i ciapaci o aparycji tego pokroju:
Serio, czułem się osamotniony, gapili się jakoś tak spode łba, jak to bym ja był odmieńcem na czarnym lądzie. Po drugie zwierzyniec nieziemski, darcie japy itp. Wszystkie mordy takie same, jakby z jakiegoś chowu wsobnego. Gruba murzynka z siatą bananów Autentycznie żałuję, że nie zrobiłem foty. Jakiś (chyba) naćpany murzyn walący łbem w rurkę do trzymania się. 4-letnia (na oko) czarnoskóra dziewczynka już zgolona prawie na łyso i peruka... Na stacji metra wojsko z Famasami, tak samo na lotnisku. W ch*j bezdomnych, żebraków i innych odpadów (oczywiście wiadomej rasy). Jedyne co, to że nie j***ło jakoś bardzo, ale w sumie miałem katar, to może po prostu nie czułem.
Co do Francuzów, to fajni, wyluzowani ludzie. Żyją tak trochę bardziej powoli w stosunku do nas, ale ma to swój urok. Szkoda mi tego kraju, bo to co tam się teraz odpie**ala, to aż przykro patrzeć.

W dupie byłeś słonia widziałeś. Bez materiału foto to możesz opowiadać jak mój pan od wfu co psa podrzucał by kaczki w powietrzu łapał.

Niższy z murzynów zasłużył na zimnego browca za skarcenie murzyna

W dupie byłeś słonia widziałeś. Bez materiału foto to możesz opowiadać jak mój pan od wfu co psa podrzucał by kaczki w powietrzu łapał.

pie**olisz głupoty. Sam byłem w Paryżu ze 3 razy w ciągu ostatnich 5-6 lat. Anal intruder ma rację i nie trzeba mieć materiału video czy foto, żeby w to uwierzyć. Byłem w Paryżu po raz pierwszy, jako młody facet, tak ze 25 lat wstecz i mówię ci - obecna ch*jnia, mycie osranych czarnych dup w fontannach, wszechobecny smród i brud i pełno agresywnych band pojebów to obraz dzisiejszego Paryża. Mówi ci facet, że kamera GoPro czy inna ukryta by się przydała i ma rację ale nie każdy taki sprzęt ma. Normalną komórkę czy aparat w mig ci podpie**olą i jeszcze przekopie cię z 5 gnojków a jak się zaczniesz bronić to Policja w mig się znajdzie i dopiero kłopoty się zaczną, uwierz. Chłopie, tam jest strach chodzić po ulicy... Jedyne co się nie zgadza to że mu szkoda Francuzów. Mnie tam, k***a, nie szkoda. Spali, śpią i się już nie obudzą, chyba że z czarną pałą w dupie.
Ale jak ty nie umiesz uwierzyć bo cię piwnica oślepiła, mózg brak światła słonecznego zlasował i masz kłopot z wydalaniem toksyn bo prostatę posiadasz od siedzenia na dupie wielkości pomarańczy, rusz dupę i poszukaj info a nie się dopie**alasz.
Francja to był piękny kraj za Żandarma z Saint Tropez, teraz to ch*jnia, syf i żenada, A zaczęło się, jak zwykle, od zaczarnuszenia Marsylii i lazurowego wybrzeża. Ale to inna historia.

Niższy z murzynów zasłużył na zimnego browca za skarcenie murzyna

Ten niski murzyn chyba chory, bo pozwalał temu drugiemu wstawac, zdrowy murzyn skacze po głowie... Dziwne:/

Tylko częściowo wybrał dobre stoisko.

VET IQ