F-ki, Smokery i Su-ki - niby nie jest to szczyt technologii, ale nadrabiamy to zajebistym wyszkoleniem naszych pilotów. W ich rękach są naprawdę porządną bronią.
migi 29 od Niemców którzy je pod koniec przetyrali jak się dało, na mojej uczelni mamy jednego ma uszkodzone dźwigary i został wycofany Niemcy sprzedali je nam za 1 euro bo zezłomowanie byłoby droższe.Fakt że pilotów mamy dobrych ale lotnictwa to my nie mamy, armii też.
No tak pilotów mamy najlepszych, pokazała to katastrofa Casy, Smoleńsk, bohaterski kpt. Wrona i kilka innych sytuacji z ostatnich lat. Alleluja i do przodu.
Czyli resztki od Kacapów i Hamburgerów. (CASA jest hiszpańska)
W porównaniu do zaopatrzenia naszych sąsiadów, to użycie drzwi od stodoły miałoby podobny skutek.
Pewnie mało kto o tym wie, ale mamy (a w zasadzie mieliśmy) zajebistą fabrykę samolotów i śmigłowców w Mielcu. Mieliśmy, bo firma została sprzedana, jak 90% naszego kraju. United Technologies Holdings S.A. ma teraz 100% udziałów, a fabryka ta produkowała takie helikopterki jak np Black Hawki. Produkuje je nadal, ale nie nam. My latamy na złomie, który nawet nie widnieje jako produkcji rosyjskiej, ale ZSRR.