Czemu Straż Pożarna pędząca na sygnale zatrzymuje się po jebnięciu w jakiegoś kretyna?

Jedyny kretyn to w tym przypadku kierowca wozu strażackiego, wina leży po jego stronie.

Jedyny kretyn to w tym przypadku kierowca wozu strażackiego, wina leży po jego stronie.

Dobra. Sorki. Obejrzałem to dokładnie i faktycznie strażak bomby włączył, jak już jebnął! A to ku*as jeden!

Dobra. Sorki. Obejrzałem to dokładnie i faktycznie strażak bomby włączył, jak już jebnął! A to ku*as jeden!

A jakie to ma znaczenie? Najważniejsze, że wjechał na czerwonym.

Bycie pojazdem uprzywilejowanym nie daje dużo większych przywilejów.

az kurde blache zaj***lem w czolo po tym ostatnim

Ten ostatni to ma mistrza Połozyc karetkę

Ten ostatni oczywiście "kierowca zawodowy" mając zielone nie uprawnia Cię to do zapie**alania, mi już na sam fakt, że wszyscy stoją na skrzyżowaniu zapaliłaby się czerwona lamka, że coś się może dziać, ale jak widać, taki kierowca ma umiejętności w przewidywaniu

2:39, niesamowity fart że to tylko tak się skończyło...

ostatnia akcja to jest porazka przeciez kierowca ciezarowki siedzi wysoki widzi z przodu dużo więcej, a frajer wjechał w karetkę, pewnie patrzył k***a w telefon pajac