@up widzę mamy tutaj członka kółek wzajemnej adoracji, nazywanych też różańcowymi, do dzisiaj tylko nie rozumiem dlaczego spotkania organizujecie podczas jazdy, na drodze. Przez CB na jakimś kanale prowadzicie dyskusje?
Potem zbiera się 10 takich niedzielnych mistrzów zakrętów(to chyba będzie przeciwieństwo mistrza prostej, bo tak nazywasz ludzi którzy jadą normalnie, ciekawe czy kiedyś na torze byłeś?) za TIR-em, i trzeba skakać po jednym, bo k***a inaczej się nie da.
Jeszcze jak ma się czym to towarzystwo wyprzedzić to pół biedy, przyczepka czy szatan mocy dziewczyny/żony/matki i każdy z 11 manewrów wyprzedzania trzeba planować z kilometrowym wyprzedzeniem.

@down Pewnego piątkowego poranka wstałem, wypiłem kawe, spaliłem papierosa i jadę w trasę na motocyklu, jestem na wylotówce, jadę za dużym dostawczakiem(7,5t), kawa weszła, trochę się obudziłem, wyprzedzam go spokojnie bo oprócz nas na drodze nie ma żywej duszy, w tym czasie stara vectra jadąca około 150 zdążyła dojechać do mnie, i wyprzedzić na trzeciego lewą stroną po żwirze, chwilę się zastanawiałem co by było gdyby temu baranowi zarzuciło dupe...

No k***a mać. Co za debil. Wyprzedzał sznur pojazdów do ch*ja, a nie 5 osób co obok siebie jadą i wyprzedzają się nawzajem. Wyprzedzanie na trzeciego to jest wtedy, kiedy wyprzedzasz auto, które też wyprzedza jak tu na zdjęciu.

Obrazek

Wyprzedzanie na piątego to chyba tylko na pasie startowym byłoby możliwe...

niekoniecznie na pasie startowym. jechałem kiedyś (początek lat 90-tych) do stolycy i na drodze pomiędzy Łowiczem a Sochaczewem, wyprzedzał mnie bodajże opel. z naprzeciwka identyczna sytuacja - auto wyprzedza inne auto, ale w przeciwnym kierunku. w momencie gdy wszystkie auta się zrównały, nagle "znikąd" pojawił się dawca organów na jednośladzie, który musiał mieć z 250 na zegarach, bo tylko pomknął slalomem do przodu. ta droga prócz dość szerokich pasów w obu kierunkach, miała jeszcze dość szerokie pasy asfaltu, oddzielone liniami ciągłymi. wyprzedzany z naprzeciwka i ja, zjechaliśmy na te pasy, wszyscy zjeżdżali. to były czasy, gdy autostrada, a raczej droga szybkiego ruchu kończyła się w Koninie...

Serio, jeśli to naprawdę jest wina policjanta to tylko kolejny dowód na to, że polskie prawo jest tworzone przez idiotów dla idiotów.

Hehe filmik juz trafil na wp i wykop gdzie cieszy sie wiekszym powodzeniem niz tutaj

r*chać się jechali czy co?

No to teraz przyznać się ilu z was w takich okolicznościach sprawdza lewe lusterko.

Przepisy jasno mówią pojazd sygnalizujacy zamiar skrętu w lewo można wyprzedzić tylko z jego prawej strony. A przed rozpoczęciem manewru wyprzedzenia upewnić się o ilości miejsca i czy z tyłu inny nie zaczął wyprzedzenia i czy pojazd jadący przed nie zasygnalizowal manewru wyprzedzania, zmiany pasa ruchu lub kierunku jazdy. Ewidentnie wina tego co wyprzedzał.

Znawcy k***a wielcy. Jak by z wami matka jechała byście ją zabili sprzedali i wyr*chali. Cebula j***na wyprzedzający.

Pomogę wam rozwikłać zagadkę... Policjant został ukarany ponieważ byłem w trakcie manewru wyprzedzania a kierowca skręcający w lewą stronę na parking leśny nie zachował należytej ostrożności.

To pokaż skany jakiegokolwiek dokumentu, który powinieneś otrzymać, na którym będzie jednoznacznie wskazany policjant jako sprawca.

@VanDunio, no to przeczytaj przepisy jeszcze raz bo nie ma tam nic o upewnianiu się o ilości miejsca. Jest tylko napisane:
Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu.

Co oznacza, czy ma dość miejsca by wyprzedzić nie wymuszając na innych pojazdach niebezpiecznych manewrów. Czyli np. czy nie jedzie nic z naprzeciwka.

co to za kawałek w tle ? Jeśli można prosić szanowną ekipę?


Do sprawcy. Sorry stary ale jesteś głąbem. Widząc hamujące auta ty dalej prujesz jak poj***ny. Ślepyś albo bezgranicznie głupi.

Jak ja teraz poczytałem o tych przepisach to strasznie poj***ne jest.
Przeczytajcie np. ten artykuł: http://wypadkidrogowe.info/odpowiedzialnosc-kierowcy-skrecajacego-w-lewo-w-przypadku-najechania-na-niego-przez-pojazd-wyprzedzajacy/
Ja to wcześniej byłbym pewny że to wina policji, ale równie dobrze mogli by dać mandat wyprzedającemu. Właściwie to zależy od tego co policja stwierdzi.

No k***a mać. Co za debil. Wyprzedzał sznur pojazdów do ch*ja, a nie 5 osób co obok siebie jadą i wyprzedzają się nawzajem. Wyprzedzanie na trzeciego to jest wtedy, kiedy wyprzedzasz auto, które też wyprzedza jak tu na zdjęciu.

Obrazek

Wyprzedzanie na piątego to chyba tylko na pasie startowym byłoby możliwe...

ja pier.... widziałeś kiedyś wyprzedzanie "na trzeciego"?
jeśli tak są wyedukowani młodzi kierowcy to ja się nie dziwię że tyle mamy wypadków ..... i jeszcze 21 debili mu piwo dało - BRAWO pozdrawiam wszystkich b0r000, Zuku1916, BigDaddyD, Munia323, qwerasdf13, ePeeL, CoJaTamk***aWiem, BDrummer, kondziu22, zbijok, dziobak90, SlySlav, babubabu89, magicrodek123, MrVanish24, Przema, Enough, 789dt, Tuzz, dariusy, Falcao

najlepsi są i tak ci co piszą, że zakaz wyprzedzania sygnalizującego manewr skrętu w lewo obowiązuje tylko na skrzyżowaniu dróg... Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu, że tak powiem łopatologicznie jest narzucony odgórnie...
Idąc tokiem rozumowania tych wszystkich co uważają, że zakaz jest tylko na skrzyżowaniach dróg to:
Jadąc sobie spokojnie do domu ruchliwą drogą lub ulicą w godzinach szczytu chcemy skręcić do swojej posesji(w lewo)to musimy czekać do usranej śmieci bo przecież każdy jadący za nami ma prawo nas wyprzedzić mimo naszego kierunku... I to na nas ciąży cały obowiązek by nie dać sie ustrzelić...
Tutaj mamy ewidentnie "zakaz wyprzedzania pojazdów sygnalizujących zamiar skręcenia w lewo" i nie wiem jakim cudem policjant przyjął mandat.
Tym bardziej, że koleś wyprzedza 4-5 samochodów z rzędu(oczywiście nie jest to nigdzie zabronione) które hamują...

A więć tak wszyscy jadą grzecznie i kulturalnie i prawdopodobnie z max dozwoloną prędkością, ale Pan Dróg z kamerką nie będzie takim frajerem jak pozostali i postanowił wszystkim pokazać, gdzie raki zimują. Chciał dojechać szybciej - to dojechał. Hahahahahahaha
Chciał pokazać cwqelom jak się zapie**ala (zapewne) szybko i bezpiecznie - to pokazał.
Może jeszcze po to by za pół kilometra zjechać do posesji - bym się nie zdziwił. Założę się, że pluł sobie w brodę, że nie jechał jak przykazania nakazują.

Ty Januszu drogowy...weź Ty zmień forum i nie wk***iaj ludzi Jak znam życie to jesteś z tych, co to jeszcze potrafią przyśpieszyć z myślą "O Ty ch*ju!! Nie dam się wyprzedzić" w myśl zasady "nie masz czym to nie wyprzedzaj". Módl się o to, żebyś nie trafił w takiej sytuacji na mnie albo na jakiegoś bardziej rozgarniętego sadola...

pytam, jakim autem jechal nagrywajacy? bo jak bmw to juz mam ladny pocisk dla kierowcow tej marki, a jak audi to w sumie wypadki sie zdarzaja, no i szkoda audicy