Ten film to po prostu jawna prowokacja i powinien wylądować w śmietniku internetu. Osobiście to takich sebixów po wyrokach pałowałbym prewencyjnie, ale mamy prawo takie jakie mamy i niestety trzeba się go trzymać.
Stojąc na warcie wielokrotnie się zastanawiałem co bym zrobił w takiej sytuacji, scenki odgrywaliśmy wzorcowo i co z tego? Dochodzi do tego masa stresu i czynnik zaskoczenia, ale na warcie nie ma świadków. Policjant mógł spanikować, ale miał świadomość, że jest nagrywany i jest to czysta prowokacja, zbyt pochopnie wyciągnął broń i mamy aferę.
Policjant mógł spanikować, ale miał świadomość, że jest nagrywany i jest to czysta prowokacja, zbyt pochopnie wyciągnął broń i mamy aferę.
Tylko widzisz, kolego, jak się ma słabe nerwy, to się nie idzie do firmy. Nikt mu drogi do szczęścia nie zamyka, niech sobie nawet będzie w drogówce, czy niech siedzi w biurze, albo na dyżurce, ale nie do prewencji, gdzie stres i nieprzewidziane sytuacje są na porządku dziennym. Zauważ, że nie tylko WYJĄŁ broń, ale ją PRZEŁADOWAŁ. A za wprowadzenie naboju do komory, to już mu prorok dopie**oli, i powiem więcej, będzie miał rację.
I ostatnia myśl, nie porównuj kolego firmy do stania na warcie, bo na warcie to ty możesz generała na glebę rzucić i jeszcze cię za to pochwalą. Po to w firmie są testy psychologiczne, żeby takich sztuczek nie odpie**alać. Pies który nawet nie jest w stanie się przedstawić, tylko wali nazwiskiem, robi złą renomę dla całej firmy.
I ostatni kamyk do ogródka - koleś ma strój nieregulaminowy
Tylko widzisz, kolego, jak się ma słabe nerwy, to się nie idzie do firmy. Nikt mu drogi do szczęścia nie zamyka, niech sobie nawet będzie w drogówce, czy niech siedzi w biurze, albo na dyżurce, ale nie do prewencji, gdzie stres i nieprzewidziane sytuacje są na porządku dziennym. Zauważ, że nie tylko WYJĄŁ broń, ale ją PRZEŁADOWAŁ. A za wprowadzenie naboju do komory, to już mu prorok dopie**oli, i powiem więcej, będzie miał rację.
I ostatnia myśl, nie porównuj kolego firmy do stania na warcie, bo na warcie to ty możesz generała na glebę rzucić i jeszcze cię za to pochwalą. Po to w firmie są testy psychologiczne, żeby takich sztuczek nie odpie**alać. Pies który nawet nie jest w stanie się przedstawić, tylko wali nazwiskiem, robi złą renomę dla całej firmy.
I ostatni kamyk do ogródka - koleś ma strój nieregulaminowy
wewnętrzna wpadła i ch*ja zrobili (...) i druga sprawa, co w jego umundurowaniu poza brakiem czapki nie tak ?
a) spokojnie, kolego, jeszcze nie wyjechali. Poczekajmy na rozwój sprawy.
b) nie miał letniej czapki służbowej, a powienien. To może zrezygnujmy od razu z przepisów ubiorczych. Na patrolu wyj***li by mu laurkę od razu, ale tu na interwencji "tylko nie miał czapki" więc jest ok.
c) dzięki nieudolności ich obu, wszyscy zatrzymani są już na powietrzu
Na zerowy respekt policja pracowała latami. Nie dość, że jest to przekształcona Milicja, i sporo byłych milicjantów tam pracuje, to jeszcze latami wypracowała ona negatywny wizerunek. Od przejeżdżania na sygnale na czerwonym świetle, by zaraz za sygnalizacją wyłączyć koguty, przez nieuzasadnione pobicia po rażące nadużywanie swoich kompetencji.
Policjanci w tej sytuacji mieli prawo strzelać. Nie strzelali. Wiece dlaczego? Bo się k***a boją odpowiedzialności.
Polska jest krajem bezprawia. Mogli strzelać w świetle prawa ale zaraz znajdzie się jakiś prokurator, który zinterpretuje jasne jak słońce przepisy po swojemu i będzie chciał ich wsadzić za morderstwo.
Media zrobią sensacje. Prokurator będzie szedł w zaparte pomimo braku racji (prokuratura w Polsce NIGDY nie przyznaje się do błędów). Przełożony ich wyjebie dla świętego spokoju i nie będzie chciał bronić bo ma to w dupie i chce pierdzieć w stołek bez problemów.
Śledztwo będzie trwało 10 lat. Proces kolejne 10. Później 10 apelacji, 20 odwołań, 50 kasacji. 4 razy proces od początku. Za jakieś 30-40 lat ich uniewinnią. Powrotu do policji nie będzie bo po ch*j emeryt w policji...
Kolejne 10 lat walki o odszkodowania. Po 10 latach dostaną po 1200 zł odszkodowania.
Prokurator nie odpowie za nic bo oni nigdy nie odpowiadają.
Wymiar sprawiedliwości nie stoi w Polsce po stronie prawa, ani policji ani obywateli.
Wymiar sprawiedliwości to jest najwyżej uprzywilejowana kasta, która robi co się im podoba. Jeśli jakiś przepis mówi, że coś jest czarne to oni mogą powiedzieć, że nie bo jest szare bo tak wynika z interpretacji i ch*ja im zrobicie.
PIS ma 100% racji, że chcą się dobrać do tych pie**olonych sk***ysynów i im wybrać jaja. Nasz WS należy rozpie**olić na atomy. Wyj***ć wszystkich łącznie profesorkami, biegłymi, z cieciami i parkingowymi w sądach bo wszyscy tam są umoczeni i po znajomości.
Rozumiecie, że w tym kraju popie**olonym sędzia ma przed oczami czarne i musi powołać sztab biegłych, który po roku badań i zapłacie 100000 złotych napisze, że tak to jest czarny. Sędzia pomimo prawa nie może sam powiedzieć, że coś jest czarne bo powiedzą, że jest stronniczy.
Niestety PIS to zbieranina przygłupów i zabierają się do sprawy brutalnie i bez finezji. Polski wymiar sprawiedliwości jest jak rak. Raka najpierw się osłabia chemią a potem wycina ze wszystkim wkoło. Tak należy postąpić. PIS zaczął ciąć na żywca bez znieczulenia i się k***a zaczął jazgot bo wymiar sprawiedliwości zaczął kwiczeć i wić się i wołać ratunku. Ich trzeba wykończyć przebiegle. Z ostrożnością.