To, że ludzie mają w dupie obowiązujący przepis, nie oznacza od razu, że jest on martwy.

Zakaz to zakaz i jebie mnie równo czy dotyczy to przechodnia czy rowerzysty bo tak pie**oląc wszystkie zakazy to ja sobie mogę na czerwonym przejechać albo chodnikiem w korku bo przecież nikogo nie zabiłem po drodze.

Zaczyna mnie powoli wk***iać to jak z czasem ludzie zaczynają bronić (co widać na obrazku po ilości gapiów i nagrywających) wykroczeń.
Podobnie jak na kanarów rzuca się pół autobusu czy tam tramwaju kiedy jakiś sebix dyma bez biletu i zostanie złapany a potem usiłuje sp***alać.
Ludziom się poj***ło we łbach od dobrobytu i swobód obywatelskich i myślą, że mają pełne prawo aby wpływać na policję albo inne organy i wymuszać u nich odstąpienie od czynności na zasadzie "No przecież nikomu nie zrobił krzywdy".

No k***a jak nasram komuś na wycieraczkę to zasadniczo tez krzywda nikomu się nie stanie. Nie będzie nikt miał żadnego uszczerbku na zdrowiu ani zagrożenia życia. jak napluję w mordę to podobnie.

Nie chce mi się dalej rozpisywać z absurdalnymi przykładami bo dojdę do momentu gdzie nikomu nie dzieje się krzywda jak pedofil ogląda pornosa z dzieckiem bo przecież nie gwałci prawdziwego dziecka tylko wali gruchę pod zera i jedynki...

Zaczyna mnie powoli wk***iać to jak z czasem ludzie zaczynają bronić (co widać na obrazku po ilości gapiów i nagrywających) wykroczeń.

Ty jesteś debilem jednak akurat zakaz w tym miejscu jest absurdalny w innych miastach deptaki są węższe i zakazu nie ma a tam jest.Jak myslisz dlaczego?

Tu masz bonus do dziadka wezwano pogotowie bo żle sie poczuł

Ty jesteś debilem jednak akurat zakaz w tym miejscu jest absurdalny w innych miastach deptaki są węższe i zakazu nie ma a tam jest.Jak myslisz dlaczego?

ObrazekTu masz bonus do dziadka wezwano pogotowie bo żle sie poczuł

Jak mieszkańcy siedzą na dupie i mają gdzieś jak im radni życie ustawiają to niech cierpią. U mnie w mieście jak na przejeździe kolejowym trzaskali mandaty (po jednej stronie nie było formalnie przejścia) to ludzie się wk***ili i latali za burmistrzem, radnymi, aż w końcu się przejście pojawiło.

Tu masz bonus do dziadka wezwano pogotowie bo żle sie poczuł

To dobrze, że go zatrzymali. Pojechałby parę metrów dalej, wywrócił się i wiara by pewnie myślała, że pijak. A tak to policjanci się nim zajęli.

Ty jesteś debilem jednak akurat zakaz w tym miejscu jest absurdalny w innych miastach deptaki są węższe i zakazu nie ma a tam jest.Jak myslisz dlaczego?

ObrazekTu masz bonus do dziadka wezwano pogotowie bo żle sie poczuł

Zakaz to k***a zakaz. pie**olisz podobnie jak ci co mają 2-3 pasmówkę w mieście i zdziwieni, że ograniczenie do 50 bo wg. nich można tam stówką polecieć...

pie**oli mnie czy wezwano do niego pogotowie czy nie. Wystarczyło przestrzegać prawa a nie cwaniakować.

Jeśli dalej nie rozumiesz to pojedź sobie na zachód. Tam eutanazja jest legalna.

https://goo.gl/maps/ps5K3uEtecH2

I wszystko w temacie.

Najlepiej napaść na dziadka który wraca sobie z warzywniaka na rowerku. A dopie**olmy mu mandat żeby za dobrze na emeryturze nie było za dobrze. Albo w ogóle doprowadźmy go do śmierci, niech dostanie zawału albo skatujmy na komisariacie.

I dobrze tak ch*jowi, niech pcha sk***iel a jeździ tam gdzie można. Jak kogoś z was taki debil pie**olnie czy tam wasze dziecko to zaraz bedzie afera ze zakaz i czemu jechał, ale jak policja to od razu trzeba być za debilem.

Najlepiej napaść na dziadka który wraca sobie z warzywniaka na rowerku. A dopie**olmy mu mandat żeby za dobrze na emeryturze nie było za dobrze. Albo w ogóle doprowadźmy go do śmierci, niech dostanie zawału albo skatujmy na komisariacie.

Mogliby go jeszcze spałować dla przykładu. Te stare pryki nie patrzą gdzie wloką truchło, bo oni 'mogą', bo im 'wolno', bo są starzy. Nie będzie miał co do gara włożyć przez tydzień - zapamięta na przyszłość. Chyba, że Alzheimer - wtedy przejdzie na dietę

dura lex sed lex i ch*j - zmieńcie prawo.

PanJacekPierwszy -> chyba jednak ty jesteś debilem... bo...

Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).

Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

1. Jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub
2. Podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub
3. Są spełnione jednocześnie trzy warunki:
-chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
-ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
-brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.

Poj***ło im się ostro w dupach... po chodnikach by jeździli... praw na ulicach chcieli takich jak użytkownicy samochodów. To może teraz k***a my sobie autami po chodnikach pojeździmy? hmm... przecież jest k***a super idąc z dzieciakiem po alejkach i jakaś j***na k***a na rowerze będzie zadupcać. Tylko czekam na coś takiego żeby się taki cwe* przyj***ł to dość że mu dopie**ole jego rowerkiem to mu na farta jeszcze wezwę policje ....

@Velture nie gwiazdosz szeryfie! Każdy zakaz, nakaz powinien mieć sens! Tu takowego nie widzę,

Polska policja znów się nie popisała, wcześniejszy temat zawierał tylko zdjęcia i opis sytuacji, tym razem możemy podziwiać pracę panów policjantów na filmie.