Były już ze dwa materiały z "Lipkiem" na sadolu, tak więc pewnie kilka osób wie, kto to jest. Otóż, Rafał Lipiński, to Polak, który przy wzroście 189cm wymiata w konkursach wsadów do kosza na całej planecie. Dysponuje na chwilę obecną jednym z najlepszych o ile nie najlepszym wyskokiem na świecie.
Niedawno na jego kanale pojawił się filmik porównujący popisy mudzinów z ostatniego meczu gwiazd z jego identycznymi próbami.
Czyli, że... że tak zaspojleruję, znowu wychodzi na to, że biały > czarny.
Polecam też obejrzeć inne filmy z jego dokonaniami, a jest co oglądać.
Sam możesz się zamykać
Jordan pewnie i najwspanialszym koszykarzem świata był, wsady też miał świetne, ale obiektywnie w kwestii ich trudności, to daleko mu Lipka, wyskok też nie ten, co Polak ,według różnych źródeł od 46 do 48 cali, Lipek zaś od 50 do 51 cali. Rozmawiamy o pewnej "dziedzinie" koszykówki a nie o całokształcie.
Poza tym Lipek to Polak i nie jest czarny. Warto swoje chwalić, a nie tam pie**olić tylko że to czy tamto nie tak, albo że inni zawsze lepsi.
Co ciekawe gościu x lat temu jak zaczynał przygodę ze skakaniem, kompletnie nie trenował skoka. Po prostu taki się urodził, dostał od natury odpowiedni rodzaj włókien w mięśniach, długie rozciągliwe ścięgno achillesa itd...
Normalny człowiek żeby dojść do 80-90cm dosiężnego potrzebuje przerzucić wiele ton na siłowni a on to miał od razu. Fenomen na skalę światową, szacun dla niego.
Teraz pewnie korzysta z siłowni bo wiecznie skakać nie będzie a takie obciążenia są jednak zabójcze dla kolan i innych stawów.
W tej dziedzinie najlepszy był Vincent Lamar Carter. Pomimo 40 lat na karku wciąż ma świetne odbicie i prezentuje się bardzo dobrze na parkiecie. A za Polaka, który niszczy murzynów zawsze piwko. Podobno biali nie potrafią skakać
Bardzo fajnie promowac swoich, ale niestety chlopaki z SDC to zawodowi zawodnicy. Oni nie skupiaja swoich wysilkow na robieniu dunkow, tylko na tym zeby byc efektywnym; trenuja rzuty, obrone, zagrywki taktyczne i tak dalej. Natomiast Lipek skupia sie wylacznie na dunkach. Nie widzialem jego skilla w kosza, ale watpie by odnalazl sie w jakiejkolwiek druzynie na poziomie NBA.
Podejrzewam, że różnica jest taka, że ci z NBA mogą pokazać takie sztuczki na żywo, podczas gdy ten białasek pewnie próbował 100 razy i za 101 się udało. Nie znam się na koszykówce, ale w piłce nożnej też każdy, nawet totalny amator potrafi oddać ładny strzał. Różnica pomiędzy nim a zawodowcem polega na tym, że zawodowiec będzie miał wielokrotnie wyższą skuteczność, a nie na tym, że zrobi coś, czego amator nie będzie potrafił nigdy.
nie, różnica jest zupełnie w czymś innym. Lipek jest dobry w robieniu wsadów czyli jednego z elementów koszykówki. Goście z NBA oprócz wsadów, potrafią zajebiście rzucać, biegać, bronić, podawać, dryblować, ustawić się i do tego robią to przez cały mecz.
W piłce nożnej też masz freestylowców którzy zrobią rzeczy jakich nie zrobi Messi Ronaldo czy inny Neymar, ale na boisku nic mu to nie da, jeśli nie ma innych umiejętności.
Tu nie chodzi o to czy na żywo czy nie, bo Ci z NBA tak samo trenują godzinami. Myślisz że najlepsi strzelcy przychodzą na trening rzucają 20 razy za 3pkt i idą do domu? Nie, oni takich rzutów wykonują w czasie treningu setki, tylko po to aby w meczu zaliczyć kilka prób.
waloos, oczywiście zgadzam się - inne elementy również. Niemniej jednak przy rzutach za 3 też mamy przykład tego, o czym ja pisałem. Profesjonaliście na 100 prób uda się rzucić pewnie 90% (przy braku obrony). Amatorowi jak wpadnie 3, albo 4 to wszystko. Co nie znaczy, że amator nie może sobie potem zrobić z tego filmiku i pokazać, jak rzucił za 3, wycinając resztę.
