Wprost zadziwiająca jest twoja dedukcja. Wyczuwam pewien zachwyt kolegą, który prezentuje wyższy poziom inteligencji od twojej ale mam jedną uwagę: nie mierz wszystkich swoją miarą.
Powiedz nam geniuszu jak Ty odkuł byś ten lód, bo ja tu innej metody nie widzę. Pewnie lał byś wrzątkiem.