Mamy dwa dowody:
- fotka dowód dostawy
- filmik dowodu kradzieży
Tępa p*zda.

Grube dupsko musi żreć.

Hahaha...jaka k***a !

Gówniany kolor skóry zobowiązuje.

pW lewackim sądzie dostanie zawiasy , bo została zmuszona do redystrybucji prywatnego mmienia przez biały patryjarchiat czy coś takiego.

Mamy dwa dowody:
- fotka dowód dostawy
- filmik dowodu kradzieży
Tępa p*zda.

To ty jesteś tępy, bo co k***a miało by udowodnić "fotka dowód dostawy" poza tym, że dostarczono przesyłkę?

pW lewackim sądzie dostanie zawiasy , bo została zmuszona do redystrybucji prywatnego mmienia przez biały patryjarchiat czy coś takiego.
To ty jesteś tępy, bo co k***a miało by udowodnić "fotka dowód dostawy" poza tym, że dostarczono przesyłkę?

Tak w hameryce dostarcza sie paczki. Przypuszczam ze w czasie "pandemii" jedzenie tez jest tak dostarczane w sposob "bezkontaktowy"

"tępaku"

Tak w hameryce dostarcza sie paczki. Przypuszczam ze w czasie "pandemii" jedzenie tez jest tak dostarczane w sposob "bezkontaktowy"
"tępaku"

Po ch*j mi to piszesz półinteligencie? Napisz lepiej co k***a miało by udowodnić "fotka dowód dostawy" poza tym, że dostarczono przesyłkę?

Po ch*j mi to piszesz półinteligencie? Napisz lepiej co k***a miało by udowodnić "fotka dowód dostawy" poza tym, że dostarczono przesyłkę?

k***a, szkolili cię na debila, czy masz taki talent od małego?
Np. w UK gdzie mieszkam, jak nie ma cie w domu a przesyłka nie wymaga podpisu i nie ma sąsiada u którego można ją zostawić, kurier robi fotkę jako dowód, że ją dostarczył i zostawia pod drzwiami. Jak ktoś ją zapie**oli i nie była ubezpieczona to przewoźnik ma wyj***ne na twoją reklamację, że nie masz przesyłki.
Takie są zasady teraz przez wirusa, dlatego lepiej ubezpieczyć paczkę.
Kurier widzi czy przesyłka ma ubezpieczenie i zna jej zadeklarowaną zawartość.
Tutaj złodziejska kurierka połasiła się na prawdopodobnie nieubezpieczoną paczkę. Zrobiła fotkę jako dupochron, że dostarczyła ją do domu klienta a potem zaj***ła. Nie myslała, że adresat ma kamerkę w Judaszu i będzie to dowód w reklamacji.
Starczy? Straciłem kilka minut cennego czasu na wyjaśnienia oczywistych spraw takiemu deklowi jak ty.

Dostarczyła?
Dostarczyła...
A że nikt nie odebrał, to zabrała żeby nie ostygło.
Potem do Niej byłyby pretensje.
Zamawiający miał dużo czasu na odbiór towaru (czas robienia fotki)