co się czepiacie, przecież widać że to było planowane salto mortadela z piruetem bocznym wybijane ze schodka z głębokim nurem pod wodę. No bo po co by ten basen stał?
Ja pie**olę, no nawet ciężko jest zanalizować głupotę niektórych bab, no bo co tu się właśnie odpie**oliło? Jeszcze rozumiem, gdyby zahaczyła stopą o stopień czy coś, ale w momencie gdy chciała postawić prawą stopę na schodku, w połowie wykonywania tej czynności jej mózg się chyba wyłączył (pewnie za bardzo "zamyśliła się" na temat swoich emocji) i cofnęła nogę. W tym momencie nie wiedzieć czemu oba kolana się pod nią ugięły, przez co straciła równowagę. I jeszcze pół biedy gdyby byłoby jej wstyd za własne sp***olenie umysłowe, ale nie! Ona jak większość tępych dzid będzie uśmiechnięta od ucha do ucha i jeszcze dumna ze swojej głupoty. "Patrzcie na mnie, jaka ze mnie szalona, głupiutka bździągwa, zwróćcie na mnie uwagę!" Mój wyrok to utylizacja, im szybciej tym lepiej.