Kolejny idiota który pomylił ścieżkę rowerową z trasą szybkiego ruchu,
a tak chciałoby się napisać.... giń, przepadnij, szmato, niech cię rozjedzie walec
pedalażu bez pedałów
Elektryczne zabawki są zajebiste. Sam mam rower elektryczny, 56 km/h to standard. A ponieważ silnik elektryczny z natury rzeczy ma moment jak h*j, to przyspieszenie nieosiągalne dla rowerów mięsnych i niektórych samochodów. Bardzo często zdarza mi się, że spod świateł ruszam szybciej niż auta i na następnych światłach jestem pierwszy...
Ech. Oczami wyobraźni już widzę jak wylatuje mi taki pod koło na przejściu przy pełnej prędkości w Wawie są już podobne hulajnogi. Od czasu do czasu na jezdni też się trafiają.
k***a co za czasy. Unicykl zapie**alający 50 km/h ogólnie dostępny na rynku, drony z których można bomby zrzucać w co drugim supermarkecie, smartfony, przez które piesi włażą na jezdnie jak jelenie. Czyżby NWO na poważnie wziął się za eliminację debili ze społeczeństwa?