Nie dzieci poj***ne tylko rodzice, bo ktoś to wychował.
Zboczeniec do utylizacji nic dobrego z niego nie wyrośnie.
Nigdy nie doznałem żadnej krzywdy od osoby duchownej, Ty masz chyba inne doświadczenia?
Nie chowaj tego w sobie - są odpowiednie instytucje, choćby ta komisja do spraw pedofilii - tam Ci na prawdę mogą pomóc!
"Ten starszy zapewne przyszły ksiądz"
Wśród 877 osób odbywających obecnie karę za pedofilię, 275 nie posiada konkretnego zawodu, 144 było pracownikami dorywczymi, 50 wykonywało zawód murarza, 22 było magazynierami, 21 rolnikami, a 19 robotnikami. Skazanych za przestępstwa seksualne wobec dzieci jest też 2 księży i 1 zakonnik.
ps. rozumiem, ze jest jeszcze czesc pedofili, ktorzy zostali ukarani najgorsza z mozliwych kar jaką mozna wymierzyc czlowiekowi - zostali przeniesieni na inną parafie... nie zmienia to faktu, ze statystyki pokazuja jak jest.
Skazany a będący (niezłapanym) pedofilem to dwie różne rzeczy, może być tak (czysto teoretycznie) że KAŻDY ksiądz jest nim ale nie został ŻADEN złapany i tego ta Twoja statystyka by nie pokazała bo uwzględnia tylko złapanych i skazanych. A poza tym gildia murarzy, rolników czy magazynierów nie wyrzuca swoich członków w momencie skazania (czy choćby oskarżenia) za pedofilie a KK tak robi niemal w każdym przypadku, dlatego właśnie być może wśród tych 275 "nie posiadających konkretnego zawodu" jest 99,99% księży i zakonników gdyż mało kto może dożyć 30, 40 czy 50 lat życia i nie mieć ŻADNEGO zawodu ani wyuczonego ani ostatnio wykonywanego który mógłby podać do statystyk bo nawet najgłupszy żul skończył jakąś tam zawodówkę i coś tam robił w życiu zanim się rozpił, tylko księża od młodości są "szkoleni do nicnierobienia". Statystyka na 100% jest w ten sposób przekłamana bo w moim powiecie jest co najmniej 3 siedzących w pierdlu księży których sprawy kojarzę z lokalnych gazet i żaden z nich nie jest już na papierze księdzem.
