Śmierć tysiąca cięć - Egzekucja polegała na przywiązaniu skazanego do drewnianego pala i metodycznym odcinaniu nożem fragmentów ciała, co mogło trwać nawet cały dzień – do momentu śmierci skazańca. Zdarzało się, że kat losował z kosza noże, które podpisane były poszczególnymi częściami ciała. Egzekucja mogła też zakończyć się przebiciem serca lub ucięciem głowy skazańca[3]. Dodatkowo skazańcowi podawano specjalną mieszankę ziół, która miała wyostrzyć jego zmysły (w tym czucie bólu)