Tak się kończy 3,5t całkowitej i 400kg ładowności z paką na styropian.
Moje rejony dosłownie 5 km od miejsca zamieszkania
k***a jaki fart, że nikogo ze sobą nie pociągnął. Sorry ale każdy normalny drajwer dawno by ogarnął temat i zwolnił albo odbił kierownicą, nie wiem cokolwiek a tak to jeeedzie szofer nie patrzy ch*j tam że zaraz się wyjebie. I pasów też chyba nie miał zapiętych skoro do połowy się wychylił podczas swojego życiowego pokazu.
Moje rejony dosłownie 5 km od miejsca zamieszkania
Mnie intryguje pewna rzecz.
Który zdrowy umysłowo kierowca wsiada do auta które ma wydłużoną do góry naczepę przez "janusza interesu transportowego" .. ?
te IVECO jest 3.5T i widać gołym okiem na 00:23 sec , że przedłużenie się rozj***ło które było dosztukowane. To raz
Dwa to, że takie "płachty" działają jak latawiec i jak widzi, że go ściąga i przechyla się to zwalnia i zatrzymuje się bo zagraża to własnemu życiu oraz osobom postronnym .
Mam nadzieję, że właściciel firmy poniesie konsekwencję za spowodowanie śmierci pracownika oraz dopuszczenie auta do użytkowania.