łebki w policyjnych mundurach...

Napewno przescignales intelektem

A tak szczeże... BMW nie dla idiotów

A tak szczeże... BMW nie dla idiotów

Szczeże ci powiem Edek, Bmw też nie jest dla Ciebie.

kiedyś na trasie ominąłem samochód który wlókł się 90 km/h... przyśpieszył ch*j w trakcie wyprzedzania i najechałem na podwójną ciągłą kilka metrów... kogut i kumulacja przekroczenie prędkości o 30 km i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, że sam złamał prawo przyszpieszając jakoś ch*j nie chciał słuchać...

kiedyś na trasie ominąłem samochód który wlókł się 90 km/h... przyśpieszył ch*j w trakcie wyprzedzania i najechałem na podwójną ciągłą kilka metrów... kogut i kumulacja przekroczenie prędkości o 30 km i wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, że sam złamał prawo przyszpieszając jakoś ch*j nie chciał słuchać...

Przyjąłeś mandat jak przegryw, który spanikował na widok mundurka, czy walczyłeś o swoje ?

Przyjąłeś mandat jak przegryw, który spanikował na widok mundurka, czy walczyłeś o swoje ?

Przecież po tym co napisał, widać, że dał się wyr*chać.

Można wiele mówić ale dokładnie tak straciłem prawko kiedyś za punkty jak mi nieoznakowaną vectrą chcieli się ścigać o 3 w nocy na puławskiej. Też nie potrafili przegrać.

Można wiele mówić ale dokładnie tak straciłem prawko kiedyś za punkty jak mi nieoznakowaną vectrą chcieli się ścigać o 3 w nocy na puławskiej. Też nie potrafili przegrać.

A ty wydmuchałeś 2,4 i stwierdziłeś, że się na ciebie uwzięli.

Flodzia, zdajesz sobie sprawę ze to jest materiał słaby i nieśmieszny? Poziom tt. Wrzucasz takie byle co idąc na ilość? Proszę chłopaku nie zaniżaj poziomu tej strony. Morze następne wrzucisz cos śmiesznego z „Misia Paddington’a”?

Miśki dostali nowe Bmki 35 benzyna. Przecież pisało

Miśki dostali nowe Bmki 35 benzyna. Przecież pisało

„Było napisane”

Weź ty flodek, se widelec w oko wpie**ol czy coś.

Można wiele mówić ale dokładnie tak straciłem prawko kiedyś za punkty jak mi nieoznakowaną vectrą chcieli się ścigać o 3 w nocy na puławskiej. Też nie potrafili przegrać.

Było pokazać że nie masz nogi i nie masz czym hamować