Niezmiernie cieszę się, że zarabiasz o wiele więcej, aniżeli pokazuje tabelka.
Problem zrozumienia (przeze mnie przynajmniej) Twojej wypowiedzi sprowadza się do tego, że nie do końca mam pewność do czego zmierzasz.
Po obaleniu tej teorii
Dziękuję. Państwo Polskie mi to ułatwiło dając odpowiednie narzędzia.
Ale za to się wypowiesz. Mimo, że nie rozumiesz
Nie zauważyłem, żeby ktoś obalił tabelkę podatkową. Teorii żadnej nie wysnuwałem. To tabelka dla tych, którzy narzekają na podatki w Polsce. Każdy mówi "bo w Niemczech", "bo gdzieś tam". A to niekoniecznie prawda. Podróżuję trochę służbowo po Europie i widzę jak jest na co dzień.
Takie statystyki podatkowe rzeczywiście pokazują wysokość podatków, natomiast różnice w zarobkach się uśrednia i nijak nie ma przełożenia na realne życie. Nie chciałbyś być kasjerem w niemieckim Aldim. Z jego zarobkami i cenami w sklepie. Wolałbyś być kasjerem w polskim Carrefourze.
Czy zechcesz powiedzieć mi o jakich narzędziach mówisz na początku wypowiedzi?
"Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska."
Niemniej jednak wychodzę z założenia, że potrzebny jest nam drugi Piłsudski, który zamiast ciągłego gadania o tym co trzeba zmienić - faktycznie zacząłby to zmieniać.
Dość mam już oglądania tych samych mord w przypadku każdego wywiadu przeprowadzanego w okolicach Sejmu.