w wiadomościach nawet pokazywali jaką drogą uciekał... zwykła polna droga, w sumie to nawet nie wiem czy coś takiego podlega przepisom ruchu drogowego.....
Jest prawo? Jest. Tyle w temacie.
Każdy, kto staje w obronie tego ścierwa jest ścierwem. Adwokaci z definicji są ścierwem, zatem nie o nich piszę.
Jest prawo? Jest. Tyle w temacie.
Każdy, kto staje w obronie tego ścierwa jest ścierwem. Adwokaci z definicji są ścierwem, zatem nie o nich piszę.
Ja pie**olę - pół dzieciństwa jeździłem na przyczepie, prowadziłem Ursusa C-30 czy C-60, co zimę był kulig 20 dzieciaków na sznurku za traktorem, kapało się w jeziorze bez opieki, wrzucało pociski znalezione na poligonie do ognia i jakoś k***a wszyscy przeżyli do dziś...
A teraz k***a wiadomość dnia - jechał 15km/h po polnej drodze i o mało dzieciaka nie zabił - czy ich wszystkich poj***ło???
Jest prawo? Jest. Tyle w temacie.
Każdy, kto staje w obronie tego ścierwa jest ścierwem. Adwokaci z definicji są ścierwem, zatem nie o nich piszę.
Ja pie**olę - pół dzieciństwa jeździłem na przyczepie, prowadziłem Ursusa C-30 czy C-60, co zimę był kulig 20 dzieciaków na sznurku za traktorem, kapało się w jeziorze bez opieki, wrzucało pociski znalezione na poligonie do ognia i jakoś k***a wszyscy przeżyli do dziś...
A teraz k***a wiadomość dnia - jechał 15km/h po polnej drodze i o mało dzieciaka nie zabił - czy ich wszystkich poj***ło???
Ja pie**olę - pół dzieciństwa jeździłem na przyczepie, prowadziłem Ursusa C-30 czy C-60, co zimę był kulig 20 dzieciaków na sznurku za traktorem, kapało się w jeziorze bez opieki, wrzucało pociski znalezione na poligonie do ognia i jakoś k***a wszyscy przeżyli do dziś...
A teraz k***a wiadomość dnia - jechał 15km/h po polnej drodze i o mało dzieciaka nie zabił - czy ich wszystkich poj***ło???
Tak na pewno do ogniska wrzuca liście pociski jeszcze wam ktoś w to uwierzy w takie bajki możesz opowiadać w przedszkolu do którego chodzisz
Ja pie**olę - pół dzieciństwa jeździłem na przyczepie, prowadziłem Ursusa C-30 czy C-60, co zimę był kulig 20 dzieciaków na sznurku za traktorem, kapało się w jeziorze bez opieki, wrzucało pociski znalezione na poligonie do ognia i jakoś k***a wszyscy przeżyli do dziś...
A teraz k***a wiadomość dnia - jechał 15km/h po polnej drodze i o mało dzieciaka nie zabił - czy ich wszystkich poj***ło???