tam elektronika jest zajebiście droga, ceny telefonów nawet dwa razy drożej niż w Europie.
Kilka razy mnie prosili, żeby im kupić jakiegoś Iphone'a, a zapłacą tyle, ile kosztuje u nas. Tylko jaki sens jest kupowania drogiego telefonu, jak i tak jakiemuś bandziorowi trzeba będzie oddać?
Podoba mi się postawa ludzi. Napaść z bronią w ręku jest taką codziennością, że nikt nie zwraca na to uwagi.
Zero histerii, każdy oddaje telefon i wraca do kolejki. Bandyta wychodzi z łupem a codziennie brazylijskie życie toczy się dalej
i dlatego nie lubię broni, wchodzi gówniarz co wazy 20kg i zabiera Ci co chce w Polsce dostałby lepe na p*zde i by sie skończyło
hahahaha normalnie taki gówniak nie miałby broni...gdyby było powszechne pozwolenie to każdy potrafiłby strzelać i takie coś nie miałoby miejsca! bo co? wszedłbyś tam wiedząc, że jest tam kilka osób mających i umiejących posługiwać się bronią? Źle to pojmujesz... wyobraź sobie ,że od dziecka (powiedzmy od 18 można się ubiegać) każdy ją ma... i Ty jako ojciec swoich dzieci oczywiście też masz, od dziecka uczysz swoje dzieci,że broń służy do OBRONY i uczysz z niej korzystać...później taki człowiek nie jest sparaliżowany widząc zbira z bronią tylko może mu się postawić, mam tu na myśli wszystkie takie sytuacje.....Seba w bramie, pijak w w krzakach, zboczeniec przy przedszkolu etc...zacząłby się szacunek do innych i już. Myślenie o tym jako czymś co nie powinno istnieć nie ma sensu...bo świat tego nie zrobi...i co z tego,że w Polsce nie można mieć broni i jej nie mamy skoro wszyscy dookoła mają..... a tym bardziej nie rozumie jak ktoś mówi,że tak jest bezpieczniej.