I pomyslicie,ze sciemniam... ale akurat bylem w Austin i stalem obok jak mu gosc zaj***l... Przechodzilismy ze znajomymi.
I pomyslicie,ze sciemniam... ale akurat bylem w Austin i stalem obok jak mu gosc zaj***l... Przechodzilismy ze znajomymi.
I pomyslicie,ze sciemniam... ale akurat bylem w Austin i stalem obok jak mu gosc zaj***l... Przechodzilismy ze znajomymi.
zajebiście, a nie strach tam chodzić bo tyle potencjalnych zjebów z klamkami?
Właśnie wtedy jest najbezpieczniej. Żadna małpa nie wyciągnie noża klamki tak jak w lewackim NY bo wie że zaraz ją odjebią
Przecież Teksas to tez juesej, w dodatku dużo bardziej zaludniony jak NY.