Gdyby nagrywający był normalnym człowiekiem to tą samą ręką, którą sięgnął po telefon i miał czas włączyć nagrywanie, przytrzymał tą tablice.
Niestety zwykła przyzwoitość i bezinteresowność to kolejna ofiara naszych czasów.
To może być nowoczesny system ostrzegania przed przegapieniem przystanku, ktoś siedzi zaczytany w fonie, a tu jeb i komunikat: Bilet o nr.99 twój przystanek za 5 metrów.
k***a ale czasy że każdy ma na każdego wyj***ne tylko żeby jakiś śmieszny filmik nagrać, jak ostatnio z tym niedźwiedziem. Porażka. Ale przynajmniej mamy co oglądać..